To jeden z tego typu filmów za pomocą którego reżyser wchodzi w grę lub zabawę z widzem. Nikt nie zaprzeczy, że nie raz zmienił zdanie co do głównej bohaterki, Raz wszystko wskazuje, że kłamie, innym razem, że jest niewinna. Raz wydaje się zdrowa psychicznie w następnej chwili zaczynamy wierzyć słowom dyrektora szpitala. Tak naprawdę nikt nie jest do końca pewny jak wygląda prawda, nawet chyba sama bohaterka. Sztuką jest zrobić taki film, po którego seansie do końca nie można rozstrzygnąć co jest prawdą a co fikcją.