Trzeba chyba być osobą bez gustu żeby dać temu filmowi więcej niż 1. Oglądanie go to strata czasu. Mizerna kalka IDEAŁU jakim niewątpliwie był Kruk. Nie myślę o nim nawet jak o jakiejś tam "części pierwszej". Po kruku już nic nie było. Case closed.
Być może powinieneś podejść do tego mniej stanowczo i powiedzieć że po prostu nic nie znalazłeś nawet jak coś i było. A poza tym to mi się wydaje że odżucasz wszystko nawet nie dając mu szansy.