...za siedmioma morzami. I błąkał się bardzo długo, aż wreszcie trafił
na wyspę, gdzie kompletnie nie mógł się odnaleźć w jej surowości. Stąd chyba nieco przejaskrawiony obraz 'wyrzutka', którym wszyscy początkowo pogardzają- 'bo co Ty wiesz o prawdziwym życiu'. Jakoś mnie to trochę irytowało, ale cóż- to baśń jest:)
Chłopiec szukał historii samego siebie, aby zrozumieć dlaczego błąkał się tak długo. Dopiero tam, gdzie szum świata nie dociera, usłyszał to, czego potrzebował. A widma przeszłości powiało w siną dal...
Może trochę naiwnie, ale ogląda się znakomicie.