Amerykańska rodzina przyjeżdża do Norwegii, by spędzić święta w klimatycznym wiejskim domku, który niedawno odziedziczyli. Nie wiedzą jednak, że w spadku przypadło im znacznie więcej. Wkrótce okazuje się, że ich stodoła jest od dawna zamieszkana, a jej lokatorzy nie życzą sobie towarzystwa. Jedno jest pewne - te święta wszyscy zapamiętają do końca życia. O ile ktokolwiek przeżyje.
Norweskie poczucie humoru i krzyżówka uroku Gremlinów i jazdy pokroju "Zombie SS 2". Do orzeszków i piwka w sam raz.
Nie wiem co oglądają dzieci w Norwegii ale ja swoim nie pozwoliłabym tego oglądać. Odpaliłam zachęcona opisem i krajobrazami Norwegii. Do połowy był nawet fajny ale jak zaczęła się rzeź na farmie to zrobił się z tego kiepski horror. Zrezygnowałam z dalszego oglądania bo komedia nie kojarzy mi się z wiszącym Mikołajem z...
więcej