Cokolwiek, byle żeby nie otwierali jakiejś zupełnie innej historii z zupełnie innymi bohaterami
Czemu nie ? Niech dodadza dwoch lub trzech nowych bohaterow np Roszpunke i Flynna ktorych juz widzielismy :D
Ja natomiast oczekuje nowej przygody nie w Arendelle tylko gdzies w innym kraju zeby Elsa dowiedziala sie skad ma super moc :P
Nie oto mi chodziło, nowi bohaterowie jak najbardziej mogą być, chodziło mi oto żeby nie zrobili tak że staży bohaterowie się w ogóle nie pojawią. Choć teraz nad tym myśląc to to raczej nie możliwe bo co to by był za film bez Elsy :)
Tak...a zresztą kto by go dubbingował, skoro jego głos ma już Kristoff ? A Jack z innym głosem byłby...no, już nie Jackiem :P
To tylko wersja historii mocy Elsy z Once Upon A Time, ona nie należy do kanonu (i dobrze).
W skrócie - to, co tam powiedzieli, nigdy nie wydarzyło się w uniwersum Frozen.
ja wiem, tylko kręcę sobie bekę :D, że Amerykanom naprawdę łatwo wcisnąć kit. Wytłumaczyli w serialu skąd Elsa miała moc - bo ciocia ją miała. Ale skąd moc pochodzi to już nie :D
http://littlebookmermaid.tumblr.com/post/113457169979/okay-but-guys-theres-an-in terview-with-santino
Jeśli to zrobią, to niech to będzie wiarygodne! Jak im się uda, to jestem na TAK!
A, chyba że tak ;) Mnie w sumie nie przeszkadzał by zły Hans (chociaż nie koniecznie w komplecie ze złą Królową Śniegu), ale jeśli uargumentują odpowiednio jego przemianę, to byłby to swego rodzaju ewenement, jeśli chodzi o Disneya.
Fajnie byłoby gdyby Elsa wiedziała skąd ma swoją moc :D i bałwan Olaf poznał panią bałwankową :D hehehe
Pragnę tyko zwrócić uwagę na to, że ten wywiad został zamieszczony na YT w kwietniu 2014 - od tego czasu pomysł na postać Hansa w sequelu mógł ulec przeobrażeniu.
Wybacz, umknęło mi to ^^;
Osobiście wolałabym, gdyby - przy założeniu, że Hans by się pojawił w kontynuacji i miałby przestać być "tym złym" - nasz książę stał się postacią neutralną (a na dobrą stronę przeszedłby się ewentualnie w potencjalnej trzeciej części). Byłoby to ciekawsze i bardziej naturalne niż mniej lub bardziej nagłe (z perspektywy widza) przejście na jasną stronę w kontynuacji.
Osobiście chcę, by pojawił się w kontynuacji, ale nadal jako zimny drań :>
Ps. Czy nasz imiennik Andersena pojawia się bezpośrednio i w widoczny sposób (w sensie: nie jest tylko wspominany i jeśli się pojawia, to nie na zasadzie eastereggowym jak para z "Zaplątanych" w pierwszej części) we "Frozen Fever"? Nie chcę większych spoilerów (typu: jak wypadł, ile czasu zajął jego występ, czy był tam dobry/zły/brzydki itp. itd.) - ciekawi mnie tylko, czy jest.
Mam nadzieję, że twórcy nie przesadzą z wybielaniem Hansa i że jego przemiana (w postać neutralną albo pozytywną) będzie właśnie wiarygodna. Gdyby wystąpił jako drań, nie byłoby imo źle, ale - jak już wspominałam - jeśli Hans się zmieni, to będzie jakaś nowość, jeśli chodzi o filmy familijne.
Tak, Hans się pojawia w "Gorączce Lodu" :)
Ja to bym chciała, żeby był wybielony w dość przystępny sposób - nie trzeba pomysłu z kosmosu, bo Hans jest jaki jest z takiego powodu, że gdyby coś ruszyło w jego sprawie, to by się zmienił. A ja go uwielbiam i chcę żeby był dobry <3
"Bo tak" xD
Hans pojawił się na kilka sekund, ale wiele można było z tej sceny wywnioskować, zwłaszcza co u niego słychać :D
Omg, jeśli Hans wróci jako nie czarny charakter... Będzie to spełnienie moich marzeń oraz większości oczekiwań co do drugiej części filmu <3
O ja, marzę żeby wrócił jako nie czarny charakter, po prostu kocham tego gościa xD
Żeby tak było, żeby tak było...
Na tej stronie podano link do wywiadu z Santino :P
Widzę, że nie zauważyłeś, więc cię wyręczę https://www.youtube.com/watch?v=EGFgYRIXNMs
Najlepiej by było jakby "Kraina lodu 2" była jednocześnie "Zaplątanymi 2", ale pewnie tego nie zrobią. Obawiam się kontynuacji w amerykańskim styl - "drugi raz to samo, ale bardziej".
Najlepiej by było jakby "Kraina lodu 2" była jednocześnie "Zaplątanymi 2"
No to by było epickie połączenie moich dwóch najlepszych bajek :)
"ale pewnie tego nie zrobią."
A dlaczego nie ? O.o moim zdaniem to idealne polaczenie, stworzenie wspolnej fabuly Przyciagnelo by to rzesze fanow tych dwoch animacji...
Obie animacje dzieją się w innych czasach ("Zaplątani" w XVIII w., a "Kraina lodu" w XIX w.), przy czym odległość czasowa jest znaczna, więc pewnie nici z tego.
ale... Flynn i Roszpunka wystąpili w Frozen: http://www.cinemablend.com/images/news/40508/_1385951986.jpg :D
Ale ten występ to jest na zasadzie Easter Eggu ;) - w ten sposób można byłoby też mówić, że Kapitan Planeta i Scooby-Doo dzieją się w tym samym uniwersum, bo w jednym z odcinków Kapitana Planety dwukrotnie widać Kudłatego i Velmę (w jednej scenie rozmawiają w tle, zaś w drugiej przechodzą tuż "przed obiektywem kamery".
Właśnie, Flynn I roszpunka już się pojawili :)
Skad wiesz że kraina lodu dzieje sie w XIXw. ? Coś mi sie zdaje że troche wczesniej min. 3 wieki (czasy średniowecza,zamki,zołnierze w zbrojach z kuszami, nawet nie było broni palnej dopiero w XIV w. Pojawila sie
Jak napisałam wyżej, to występ eastereggowy (na podobnej zasadzie w "Dzwonniku z Notre Dame" widać przez moment Bellę z "Pięknej i Bestii").
Co do czasu akcji - w obu przypadkach opieram się na tym, co kiedyś przeczytałam chyba na Tumblrze, ale po Twojej uwadze stwierdzam, że w przypadku "Zaplątanych" to się raczej nie zgadza, ale będę obstawać przy tym, że "Kraina lodu" dzieje się na początku XIX w. (ewentualnie pod koniec XVIII w.), ze względu choćby na ubiory lub dzieła sztuki (vide choćby ten obraz z 1767 http://pl.wikipedia.org/wiki/Hu%C5%9Btawka#/media/File:Fragonard,_The_Swing.jpg ).
Niechce tu nikogo obrażać ale gdzie sie uczyłas historii ? :D gdzie tu jest 19w. ? O.o
Przeciez wyraznie widac zaglowce a nie statki parowe i spalinowe
Na dodatek suknie widziane w bajse sa z falbankami które byly szczegolnie modne własnie od XII do XV w. A nie ma co sugerowac sie obrazami były twórcom potrzebne do elementu piosenki a w dodatku obraz jest zmodyfikowany ;)
Takze albo Ja sie mylę albo Ty ;) obraz to obraz a cały swiat przedstawiony to już inna sprawa
"Przeciez wyraznie widac zaglowce a nie statki parowe i spalinowe"
Pierwsze parowce zaczęto używać w 1807, znacznie ulepszono je w drugiej połowie XIX w. W drugiej połowie XIX w. regularnie zaczęto stosować także silniki spalinowe.
Z kolei ubiory męskie to ewidentnie początek wieku XIX lub koniec XVIII.
Niemniej obrazy (i ten wzorowany na zalinkowanym przeze mnie, i inne malowidła w zamku) są ewidentnie zbyt "nowoczesne" na średniowiecze, nawet na renesans, może i na barok. W średniowieczu i renesansie malowano w końcu zupełnie inaczej niż w XVIII w.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby akcja "Krainy lodu" działa się w pierwszych paru dekadach XIX w... no dobra, nie jestem zbyt poprawna: w baśniowej rzeczywistości, stojącej na poziomie cywilizacyjnym zbliżonym do Europy Północnej początku XIX w.
No dobra... Wygrałaś :) Już nie mam dosyć dobrych argumentów potwierdzających moje przekonanie :P
Ps. W krótkometrażówce jest rower z 1850r. lub 1885r. Ale to taki mały szególik ;)
Czyli ewidentnie baśniowość wzorowana ogólnie na XIX w. ;) Ale i tak wyszło im chyba zgodniej z historią niż twórcom "Bitwy pod Wiedniem", gdzie husaria paraduje z godłem Polski z dwudziestolecia międzywojennego u boku ;P
Tak :) a najbardziej zwrócilo mi uwage znak godła polskiego z 1927r. A w dodatku ta paskudna grafika rzucała się w oczy :P
Wiekszosc Basni (ogolnie bajek) Disneya jest wzorowanych na lata sredniowieczne. Według mnie powinni pojsc krok do przodu i zrobic jakas animacje w latach terazniejszych. Nie powiem, nawet by to bylo fajne połączenie :)
Pamiętam, że w ostatnich kilku miesiącach 1997 lub w 1998 w Wiadomościach podano, że Disney planuje nakręcić film o księżnej Dianie Spencer- nie precyzowali, czy chodziłoby o film aktorski, czy animację, ale niezależnie od ich rzekomych planów cieszę się, że nie doszło do realizacji tego pomysłu ;P
Tak sobie oglądam Kraine Lodu i wspominam te czasy kiedy bylem zauroczony tą bajką.
Naprawdę niesamowite uczucie tak powrócić do Frozen i Disneya ;)
Niedawno słyszałam że akurat Frozen nie tak łatwo jest dokładnie sprecyzować w danym okresie czasu ;)
Oczekiwania... Ciężko cokolwiek powiedzieć kiedy do premiery nawet nie wiadomo jak wiele czasu, ale myślę, że chciałbym zobaczyć po prostu dobrą fabułę, postacie zbudowane tak dobrze jak w części pierwszej, znakomitą muzykę i piosenki. Oczywiście chciałbym też żeby historia trzymała w napięciu, a Elsa pojawiała się częściej ;)