Moim zdaniem Carlos jak i ludzie pożądający mikstury popełniali podobne
zuchwalstwo. Carlos w dążeniu do pozyskania złota nie zawachał się zabić
niewinnego dziecka, pragnął korzyści dla siebie kosztem innych,bez względu
na cene jaką miał zapłącić. Podobnie mogli zachowywać się ludzie, którzy
kupowali miksturę. Wierzyli, że wypicie specyfiku zrobionego z dzieci
dotkniętych zwyrodnieniem kręgosłupa, przyczyni się do poprawy ich zdrowia.
Więc, tak kręgosłup diabła to mikstura, lecz również określenie
postępowania niektórych z naszych bliźnich. Kręgosłup diabła znaczy to samo
co „po trupach do celu”.