rozwala. Ten finał z Globiszem i Baką zapada w pamięci. Takie osoby, które ten stryczek wykonują mają fajną fuchę. Mógłbym robić za takiego gościa, który ma styczność ze śmiercią na wyciągnięcie ręki. Szkoda też że nie ma kary śmierci w Polsce, no ale może się jeszcze doczekamy i takich czasów, że wróci. Film ogląda się jednym tchem do wytchnienia ostatniego tchu.