Według mnie to najlepszy film z tej serii, widziałam wszystkie. Ten ma lepszą fabułę, nie zanudza tak bardzo. Dopatrzyłam się tu sensu (chociaż w 5 części też on jest). Wkurzyło mnie tylko, że ten facet nie wezwał lekarza, czy coś w tym stylu 0.o" Może miał jakiś powód, prócz tego, że chciał namalować tą syrenę (nie było napisów po ang. w wersji, którą widziałam). No, ale być może nie byłoby wtedy filmu, gdyby tak wymyślili. x)
Faktycznie zapomniałam wstawić Spojlera, niestety nie da się edytować. Ale jak widzisz po wypowiedzi, do której się odniosłam, niektórzy odebrali film inaczej, więc nic straconego.
Tak na marginesie zawsze dziwią mnie osoby dokładnie czytające forum tuż przed obejrzeniem filmu. Forum służy zazwyczaj omówieniu tego, co się zobaczyło :)
mnie akurat bardzo ciężko jest się zmobilizować do obejrzenia filmu, dlatego lubię najpierw poczytać opinie, czy oby na pewno chcę go obejrzeć, czy przerwę w połowie z poczuciem straconego czasu.
nic straconego, zawsze jest szansa, że za pół roku zapomnę zakończenia :)
SPOJLER To czy była to jego żona wcale nie jest takie pewne, policja znalazła niezidentyfikowaną łuskę w jego domu...
Zdecydowanie najlepsze cześć i chyba nieliczna będąca filmem w pełnoprawnym sensie. Nieprzewidywalne zakończenie znacznie poprawia odbiór dzieła. Najbardziej subtelna(! o zgrozo) część GP.