Nie rozumiem jak można mając budżet, przyzwoitych aktorów, możliwości kręcenia filmu w innych krajach, posiadając umiejętność kręcenia dobrych dynamicznych scen akcji, tło, itp.....tak zjebać film.........może gdyby ten film zrobił ktoś inny byłby lepszy. 1 część była do przełknięcia, bardziej na serio i z klimatem. Tutaj tani dowcip w wykonaniu Warnke, która i tak pręży się jak może i nawet jej conieco wychodzi, ale jest to jednak jeszcze słabe. Dygant zapomniała jak się gra niestety............o Popławskiej nie wspomnę. A Adamczyk mimo niezłej stylizacji gra jak w Listach do M ( przypomnijcie sobie tam relację ojca z córką - wypisz wymaluj ). Chabior właściwie mógł być tylko w napisach podany bo i tak go nie było. Czasami się dziwię jak ten reżyser mógł zrobić tak świetny film jak pierwszy Pitbull (serial) - to było arcydzieło przy ostatnich produkcjach.