Jak na polskie warunki całkiem, całkiem. Nie porywa, ale jest to coś zupełnie innego.
Zgadzam się, Dziadek wymiata! :)
Dokładnie taką samą oceną 'obdarzyłam' ten film. :)
Owszem, nie porwał, ale nie był to zły film. Całkiem mnie ubawił. A do tego wreszcie coś oryginalnego w polskiej kinematografii - przyjemna odmienność przy natłoku słabych komedii romantycznych czy dramatów, najczęściej historycznych.
A wspomniany Dziadek - świetny. :)