Cóż z tego, że film ma jakieś tam wartości użytkowe, ba, nawet może być pogmatwanym moralitetem, jeśli jego poziom realizacyjny świadczy o braku warsztatu. Fotografowany w manierze odrealniającej rzeczywistość co raczej denerwuje a nie intryguje. Dramaturgicznie wywołujący emocjonalny kociokwik. Nawet jeśli T. Lengren...
więcej