Czy tylko ja myślę, że ten film miał potencjał? Do sceny, gdzie pojawia się to plemię byłam
naprawdę zaciekawiona i sądzę, że można było inaczej rozwinąć fabułę. Oczywiście wiem, że to
remake, ale gdyby zamiast King Konga wrzucić jakąś tajemnicę wyyspy, którą bohaterowie muszą
rozwiązać, to mógłby powstać naprawdę świetny film! Znakomita obsada, reżyseria, muzyka...
Tylko właśnie szkoda, że fabuła opiera się na gigantycznej małpie... :(
TO jest King Kong , Kong King czy jak wolisz ;p to na czym fabula wedlug twojego zdania miala by sie opierac ? ;p. Film King Kong w ktorym nie bylo maly ^^
Claires ale jak by tak dobrze pomyslec mogli by tak zrobic xd . Ale porycie bylo by ushsushu xd.
Teczowka dla nie tez i dodam ze jak sam ogladam to przy koncowej scence az sie lezka kreci w oku bo tak szkoda malpeczki ;d .
A bym taka pohodował xd
Zakończenie filmu z 1976 roku było naprawdę lepsze, i bardziej dramatyczne. Ale naprawdę bardzo dobry remake
Mowisz ? nie ogladalem to nie wiem , ale watpie ze zobacze bo nei lubie takich filmow ze wszystko wyglada jak ze "styropianu" .
Nie mówię, że film z 76' jest lepszy, ale scena finałowa, tzn ta walka na wieżowcu, jest lepsza, niż w najnowszej wersji. Oczywiście efekty specjalne są jak na tamtejsze czasy, ale małpiszon nie wygenerowany komputerowo też jest dobry.
I tak jak piszę, finał jest lepszy i bardziej dramatyczny.
Tez nie napisalem ze ty twierdziles ze ten starszy jest lepszy ;p . Moze z ciekawosci koncowke sobie ogladne ;p
Nie no, jak już będziesz oglądął to wszystko i nie zrażaj się archaizmem :)
Tym bardziej że tamto to chyba jest krótsza wersja niż ta obecna Jacksona