Krótkowzroczność i uprzedzenia powodują, że ludzie nie widzą podstawowej rzeczy. Nie byłoby
tej całej historii gdyby w życie pewnego człowieka nie zaingerował Bóg. Dzięki temu ten
człowiek z pomocą Boga mógł wpływać na życie innych. Jak to przedstawił reżyser to już jest
inna sprawa a prawda pozostaje prawdą. Jeśli ktoś poszukuje "mocnego kina" to polecam
serię "Rambo" albo tym podobne "głębokie" kino. I należy pamiętać, że dzięki interwencji
Boga pojawił się człowiek o którym mówiono "Kaznodzieja z karabinem". Lew nie musi się
bronić i tak samo to co Bóg robi nie musi się bronić. Tylko zgraja słabeuszy podnosi swoje
pyszczki ku niebu i wygraża albo się wyśmiewa. Pomimo tego na całym świecie coraz
pojawiają się "kaznodzieje z karabinem" którzy zmieniają rzeczywistość tacy którzy mają "jaja".
prophet66