PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=271956}
6,8 222 tys. ocen
6,8 10 1 222296
5,5 35 krytyków
Katyń
powrót do forum filmu Katyń

Jednym z wątków dalszego rzędu który porusza film jest lojalność wobec patriotycznej postawy, zasad które wystawiały człowieka na ciężką próbę i pokazywały kto kim jest. Chodzi mi tu z grubsza o wątek który zagrała w filmie wychudzona Cielecka i młody Tadzio. Po wojnie części Polaków z dziwną łatwością przyszło odnajdywanie się w nowej rzeczywistości patrz wątek ze starościną, nowe wojsko polskie, nauczycielka-siostra Cieleckiej. Każdy kto pisze żeby zapomnieć o przeszłości to dla mnie taki NKWD-owiec, nieudacznik który dorabia się na krzywdzie ludzkiej. Ciekawa i przejmująca jest postawa postaci którą gra Chyra, Judasz nie do końca który się wymiksowywuje z tego szamba - wzruszający wątek. Tak od siebie napiszę że film był świetny, gra aktorów rewelacyjna - maksymalnie przejmująca. Strasznie było patrzeć jak zabijają Małaszyńskiego, Żmijewskiego czy Englerta - czułam trochę jakby to byli moi krewni. Bardzo mi się podobała Stenka - świetnie wyglądała w tamtych strojach, elegancka kobieta. Dziękuję Wajdzie za ten film, dziękuje POLSKIM OFICEROM - o tej zbrodni nie można zapomnieć a dzięki Katyniowi będziemy pamiętać

ocenił(a) film na 1
Pai_Mei

Ja się akurat cieszyłem jak zabijali Zmijewskiego i Małaszyństkiego ;) Fakt ostatnie 15 było miłym odreagowaniem po reszcie tej szmiry. Gra aktorska rewelacyjna ? Przecież tam tylko bez zaangażowania recytowali swoje kwestie z mętnymi oczkami. Nawet Chyra się nie popisał. Stenka jedynie grała na poziomie.

ocenił(a) film na 10
arti321

Uważam, że nie są to sceny z których można rwać łacha... trochę wyczucia

ocenił(a) film na 1
Pai_Mei

to puść sobie w przyspieszonym tempie i z "yakety sax" w tle. Dla tych co nie wiedzą, to ta muzyczka z Benny Hilla. Z nią wszystko jest śmieszne. WSZYSTKO.

a oto przykład na potwierdzenie powyższej tezy:
http://www.youtube.com/watch?v=n0C4ZDO5r58

i jeszcze jeden:
http://www.youtube.com/watch?v=2AYujWCCHRk

ocenił(a) film na 10
arti321

Mam być szczera? Jestem zażenowana tym, że śmieszy Cię takie coś. :/

ocenił(a) film na 1
bober0002

jesteście młodzi, jak dorośniecie będziecie się z tego śmiali

ocenił(a) film na 4
arti321

film beznadziejny nawet nie wiem po co go nominowali, a wajda nich na emeryture odejdzie bo mu sie w glowie je*ie ze takie cos kreci. do wszyskich co mnie skomenutja !!! wytlumaczcie mi co w nim bylo fajnego?! no co?! dobra 15minut koncowki bylo fajne :P

ocenił(a) film na 4
Pai_Mei

Przesadzasz. Nie można utożsamiać historii i filmu. Dla Ciebie to chyba za trudne do zrozumienia, ale jeśli komuś się film nie podobał (uważam, że to gniot) nie oznacza, że nie jest patriotą.
Poza tym cały Twój wpis to bełkot, który się "wymiksowywuje" z szamba pochwał... Wyluzuj trochę leszczyku...

ocenił(a) film na 10
reznick

" który się "wymiksowywuje" z szamba pochwał..." a ty co chciałeś trącić inteligencją. Myślałeś nad tym godzinę?
"Nie można utożsamiać historii i filmu" to dobre! a po co Wajda zrobił ten film - może to kino familijne? Przecież ten film z założenia miał dokumentować prawdę historyczną.

ocenił(a) film na 4
Pai_Mei

Długo nie myślałem, użyłem po prostu Twojego arcy inteligentnego słowotwórstwa... Widzę, że kolega to pierwszej klasy leszczyk, hehe. Film a historia to dwie różne rzeczy, szkoda, że tego nie potrafisz objąć. Film jest próbą (całkowicie nieudaną) pokazania historii. Dokonuje tego wsposób nieudolny, sztuczny, pozbawiony emocji, które wzbudza w Polakach tragedia oficerów. Nie chcę pisać zbyt wiele abyś się nie pogubił...
Twój styl recenzowania filmu może zachwyciłby nauczycielkę wczesnego gimnazjum. Taką niewymagającą polotu od swoich pociech...

ocenił(a) film na 10
reznick

moim zamiarem nie było pisania recenzji stulecia. Moim zamiarem była próba zwrócenia uwagi na istotę filmu. Nie rozumiem ludzi którzy piszą, że film to gniot, shit, że się wynudzili w kinie. Jak się czyta te wszystkie posty to się ma wrażenie, że magdonalyzacja społeczeństwa osiągnęła apogeum. Ale jeśli moja recenzja zachwyciła by panią w gimnazjum to dla mnie komplement.
"Film jest próbą (całkowicie nieudaną) pokazania historii" - a kim ty jesteś żeby tak pisać o filmie Wajdy - który ma już na swoim koncie oskara. Miał by już drugiego za "Ziemię Obiecaną" gdyby nie sowieci. Może pod twoim nickiem kryje się Woody Allen . Woody czy to ty?
Ciekawe co ty robisz? Pochwal się jakie masz największe osiągnięcie na swoim koncie. Czekamy!

ocenił(a) film na 4
Pai_Mei

"Magdonalyzacja"? Czy to od McDonalda czy od Tuska? hehe, kolejna perełka!
A kim Ty jesteś, żeby o filmie Wajdy pisać w superlatywach? Odpowiem za Ciebie - widzem, tak samo jak ja, tylko o wiele mniej wymagającym... zupełnie jak klient fast fooda, smacznego...

ocenił(a) film na 8
reznick

reznick, chlopie wyluzuj, widze ze w kazdym temacie dotyczacym Katynia jest jakis twoj post. Jak ci sie ten film nie podobal to po prostu zapomnij o nim. Nie mozesz sie pogodzic z tym ze film odniosl sukces? Wez sie za jakas robote lepiej, a nie siedzisz na forum. No chyba ze to twoja praca, jako internetowy bojowkarz Jarka Kaczynskiego.

ocenił(a) film na 4
dziaru

dzięki za dobre rady. Tak się składa, że jestem chory i mam kilka dni wolnego, więc sobie piszę. Mogę? Skoro tym, którym się podoba można pisać, to dlaczego ci, którym się nie podoba mają nie pisać. Nie rozumiem Twojej logiki.
Nie mogę się pogodzić z faktem poruszenia ważnego tematu w tak amatorski sposób. Akademią się nie podniecajcie, są ważniejsze festiwale, na które Wajda się nie łapie...
Ostatnie Twoje zdanie świadczy, żeś onetowy intelygent...

ocenił(a) film na 10
reznick

Jak zdrówko? Przez twoje komentarze na Film Webie Akademia ostatecznie nie przyznała Katyniowi Oskara. Będziesz mógł z tym żyć?

ocenił(a) film na 9
Pai_Mei

W zupełniości zgadzam się z twoją opinią na temat tego filmu. wiesz ludzie po prostu za dużo naogladali się holywoodzkich produkcji których budżety przekraczają 100 milionów dolarów a i tak te filmy to w większości totalne porażki lub nieudolne próby maminsynków bawiących się w naśladownictwo.
i piszą później że film jest totalną porażką i takie tam smęty.
Mało w naszej Polsce polaków.....
NKWD-owców co raz więcej.
Prawdziwy polak doceni powagę tej zbrodnii kunszt Wajdy.

ocenił(a) film na 4
ghost320i

Mną ten film akurat nie wstrząsnął. A powinien ze względu na temat. Praktycznie cały film to historia kilku kobiet które tęsknią do swoich mężów bohaterów. Więcej w tym było romantyzmu niż dramatu. Nie mogłem odnaleźć w tym filmie jakiegoś wyraźnego odniesienia do tytułowego tematu. Jak już odnalazłem, to tylko na chwilę. Wydaje się że ten film właśnie opowiadał o dramacie żon oficerów a nie o zbrodni na ich mężach. Ostatnie kilkanaście minut to właściwie streszczenie całego tematu. Z całym szacunkiem Dla Pana Andrzeja Wajdy ale ten film nie pobudził mojej wyobraźni i nie spowodował wzruszenia.

ghost320i

Popieram film dobry i tematycznie ważny dla Polaków. Szkoda, że robi się tak mało filmów o poważnej tematyce.

ocenił(a) film na 4
Pai_Mei

Zbrodnia katyńska rzeczywiście była straszna. Na postrzeganie tego wydarzenia bardzo wpłynęła na mnie piosenka Kaczmarskiego pt."Katyń", która przedstawia problem w sposób zaskakujący i poruszający.
Kiedy szłam na film, oczekiwałam od niego tego samego. Bardzo się rozczarowałam. Napięcie budowane w niektórych scenach kilka razy zostało brutalnie przerwane przez inne, zupełnie bezsensownie wtrącone wątki, co psuło klimat. Aktorzy też nie dali z siebie wszystkiego ( wyjątek rzeczywiście stanowi Stenka, podobała mi się też gra Chyry). Jedyne sceny, które zapadły mi w pamięci to rozstrzelanie oficerów i samobójstwo Jerzego. Poprostu temat nie został ukazany tak dobrze, jak mógłby być.

Czy naprawdę uważasz, że oznaką patriotyzmu jest zachwyt nad filmem?

ocenił(a) film na 7
Pai_Mei

Czytać się nie chce tych waszych komentarzy. Jedynym filmem, który przejął mnie bardziej od Katynia była Pasja Gibsona. Dla mnie dramat żon był równie ciężki, o ile nie cięższy, od dramatu rozstrzelanych oficerów. To prawda, że po dojeździe do Gniazdowa żołnierze żyli w ogromnym strachu i grozie niechybnej śmierci, ale trwało to wszystko zaledwie moment. Żony musiały żyć przez te wszystkie lata (wiele z nich żyje do dziś) w ogromnym bólu spowodowanym wspomnieniami tamtych chwil - obrazach przywołujących ogromną zbrodnię popełnioną na ich mężach. I pierd..li mnie serdecznie, że w filmie zagrali tacy a nie inni aktorzy, że rzekomo trącało nudą (wg niektórych film powinien wyglądać tak, że - pokazywani byliby wszyscy zabici w Katyniu zgodnie z "Listą", tyle że film musiałby mieć co najmniej 5 części. A co do pana arti321, to dla mnie po prostu brak słów.

ocenił(a) film na 4
Qurek

To Waćpan mało przejmujących filmów oglądasz alboś twardziel... Mnie bardziej od "Katynia" przejął nawet "John Rambo", ale może to dlatego, żem wrażliwa dusza...
A "Katyń" to tylko mnie rozczarował i wkurzył swoją nijakością...
Pozdro

ocenił(a) film na 4
Pai_Mei

Prawda jest taka zeby rozmawiac o tym filmietrzeba albo znac prawde albo nie spac na Historii i przedeszystkim myslec na tym filmie,dziękuje za uwage

Pai_Mei

To dość dobry film, ale do wybitnego mu daleko. Przejmujący momentami, nie najgorszy aktorsko, ale nic kompletnie nie wnoszący do sztuki filmowej.
Więc nie wiem skąd to zdziwienie, że Oskara nie dostał...
Skoro Wajda chciał dostać Oskara, dlaczego nie potraktował tego filmu nieco ambitniej?
A jeśli ważne było tylko rozliczenie się z przeszłością, to po co zgłaszać film do Oskara? Typowe polskie rozdwojenie.

Co ja wytykam filmowi Wajdy? Po pierwsze zbytnie "poszatkowanie", przeskakiwanie z miejsca na miejsce, zwłaszcza na początku, tak, że widz nie może do końca wyczuć klimatu oczekiwania i związanej z nim nadziei, w drugiej połowie filmu jest z tym zdecydowanie lepiej. Dobrze pokazane jest uwikłanie Polaków między okupantami ze wschodu i z zachodu.
Czasem drażni patetyczny, jakby posągowy język. W ogóle to film posągowy... niestety.
Poza tym zupełnie zdawkowo i skrótowo potraktowane zostały przeżycia pomordowanych w Katyniu oficerów.
Końcowe sceny filmu są wstrząsające!
Ale pomyślałam sobie, jak wstrząsające mogły by być, gdyby widz miał okazję, choć trochę zaprzyjaźnić się z tragicznymi bohaterami tej opowieści.

W filmie Wajdy giną „ikony narodowe”, dostałby Oskara gdyby ginęli po prostu ludzie, razem z ich marzeniami, lękami, nadziejami... szkoda . Moja ocena 6/10, może 7/10 za końcówkę.

ocenił(a) film na 10
jagatka_2

Uważam jednak, że Wajda zrobił dobrą robotę z tym jak to ty nazywasz poszatkowaniem. Poszatkowanie to za oceanem już od dawna wypróbowany zabieg. Po mistrzowsku zrobiono to w filmie "Miasto gniewu". Można było pokazać tą historię od początku do końca jak leci ale pominięto by wiele ciekawych wątków, które budowały napięcie. Poza tym do końca nie jesteś pewien czy główny bohater którego gra Żmijeski jakimś cudem ocaleje czy nie. Żmijewki ginie jako następny na liście w tle nie słychać żadnej muzyki, nie ma jakiś dziwnych holywodzkich zabiegów - to nakręce spiralę dramatu. Chce się powiedzieć: ale przecież to nasz Żmijewski z Na Dobre i na Złe - przecież on tak nie może po prostu zginąć. Dodatkowo w filmie między nim a jego żoną daje się wyczuć głębokie uczucie i widz (może oprócz tego gościa co pisał tam trochę wyżej) z założenie kibicuje im ponownemu spotkaniu. Niestety qwa sowieci nie mieli litości.

ocenił(a) film na 4
Pai_Mei

"Chce się powiedzieć: ale przecież to nasz Żmijewski z Na Dobre i na Złe"

No właśnie o to chodzi. On nie ma być Żmijewskim, ale polskim oficerem. A jednak, kiedy oglądamy ten film, nie wczuwamy się w niego, bo aktorzy wciąż pozostają tylko tym z "Na dobre i na złe" czy tamtym z innego serialu.

ocenił(a) film na 10
Alpejska_2

Ciężko choć trochę nie kojarzyć naszych aktorów z seriali ale co zrobić taki rynek. Nie wiem jak to robi Deniro, że w każdej roli odkrywa się go na nowo! Za to go cenię

ocenił(a) film na 1
Pai_Mei

Nie tylko Deniro. To charakterystyka dobrego aktora. My niestety mamy w większości dennych aktorów. W Polskim filmie Linda to Linda, Pazura to Pazura Żmijewski to Żmijewski , i tak dalej.

ocenił(a) film na 4
Pai_Mei

Poszatkowanie poszatkowaniu nierówne, i aby miało efekt trzeba umieć szatkować. Patrz "Before The Devil Knows You're Dead" - jeden z najnowszych szatkowników.
Z tym "Na dobre i na złe" to teraz przesadziłeś. A nie miałeś uczucia, że zaraz zza krzaków wyjdą czterej pancerni i powiedzą Ruskim: "chłopaki dajcie spokój, to nasi..."?

ocenił(a) film na 9
Pai_Mei

Nie mozesz nikomu odmawiac prawa do krytyki. Rzecz w tym, ze byloby dobrze, gdyby ta krytyka nie przechodzila w krytykanctwo. Kiedy czytam niektore "zarzuty" wobec filmu i samego Wajdy, to nie wiem, czy sie smiac, czy plakac...

ocenił(a) film na 10
trish1984

NIECH ŻYJE SOLIDARNOŚĆ, PiS (Prawo i Sprawiedliwość) I 'PRAWDZIWI' POLACY, nie złodzieje, wrogo nastawieni do drugiego i oszuści dla których liczą się tylko pieniądze a nie zwykli ludzie!!! CHWAŁA WAM...

ocenił(a) film na 5
Pai_Mei

" lojalność wobec patriotycznej postawy,"
wtf???

ocenił(a) film na 6
Pai_Mei

akurat ludzie oceniają też grę aktorską, montaż, dzwięk i inne według nich warte uwagi detale a nie tak jak Ty wątki patriotyczne, więc nie mierz innych swoją miarką.