będąc lekko wstawionymi roztkliwialiśmy się nad tym, że można by było jeszcze jak na filmie
móDŹ po prostu rozmawiać z kobietą.
Bardzo dobry film ogólnie, a szczególnie dialogi, i zdjęcia, tylko te zakończenie :-/.
To ekranizacja jednego z opowiadań Igora Newerlego (Ojca Jarosława Abramowa Newerly) z książki "Za Opiwardą , za siódmą rzeką"
Autobiograficznego zbioru opowiadań związanych z jedną z pasji pisarza - kajakarstwem.
Świetnie nakręcona i bardzo wierna literackiemu oryginałowi.
Zakończenie mnie nie zaskoczyło , bo wcześniej czytałem książkę. :-)