Najśmieszniejszy film z De Funesem.
Szkoda tylko że to jeden z jego ostatnich filmów.
Zgadzam sie z femmefata, jeden z gorszych filmow. Mi bardzo sie podoba np "oskar", "mania wielkosci", seria o zandarmach...
Te wszystkie wymienione przez ciebie tytuły to żenada, a nie komedie. Jeżeli te filmy cie śmieszą, a ten genialny film z de Funesem, to znaczy że masz kiepskie poczucie humoru.