Będzie się działo po Avengers :)

Aa dzięki za info.To ja nie wiem jakim cudem Bucky wróci do żywych i to w dodatku po takim czasie.

Komiksów nie czytałam, ale Kapitan ratuje w filmie Bucky'ego z laboratorium. Mamy wskazówkę, że na Buckym Zola przeprowadzał eksperymenty prawdopodobnie pracując nad własną formułą superżołnierza.

Ciekawe jak wyjaśnią powrót Bucky'ego.Ten pułkownik z 1 części zrobił wszystko żeby Red Skull myślał,że Zola go zdradził i poszedł na ugodę z amerykańskimi wojskami.Ale czy rzeczywiście go wypuścili to nie wiemy.Jeśli Bucky miałby przeżyć to myślę że dzięki Zoli,który by go odnalazł.Bo tylko on wiedział jakie eksperymenty na nim przeprowadzał i mógł wierzyć że przeżył taki upadek.Ale to wydaje się naciągane bo mija aż 70 lat...

No właśnie czy wypuściliby tak zupełnie na wolność nazistowskiego geniusza? Myślę, że chcieliby wykorzystać jego umiejętności. Myślę, że Amerykanie spuściliby go z oka tylko, gdyby ktoś go odbił - może jakiś villain z przyszłego filmu, jeśli pójdą w tym kierunku.

Bucky mógł się zahibernować w podobny sposób jak Cap, też spadł w takie śnieżne klimaty. ;)
Na forum IMDb wyczytałam, że w komiksie odnaleźli go ruscy, zrobili pranie mózgu i wykorzystywali jako zamachowca - "wyjmując go z lodówki" na misje, w ten sposób do współczesności postarzał się 10 lat tylko. Jakkolwiek tego nie rozwiążą w filmie, myślę że będzie świetny. Czekam nie mniej niż na Iron-Mana. Mam nadzieję, że pokażą spotkanie Capa z Peggy w podeszłym wieku.

Dzisiaj obejrzałem 1 część Kapitana Ameryki i spodobała mi się bardziej niż za pierwszym razem.Na Iron mana 3 czekam najbardziej, ale jak dotąd Captain America 2 zapowiada się ciekawiej od sequela Thora.Liczę że Bucky powróci w miarę realistyczny sposób.

W serii komiksowej Winter Soldier było wyjaśnione, że Bucky żył bo jego ciało przechwycili komuniści ze Związku Radzieckiego, który też brał przecież udział w wojnie i zrobili z niego maszynę do zabijania. Był zabójcą na zlecenie, wstawili mu też mechaniczną ręke i zrobili mu pranie mózgu. Pracował dla KGB itd. Dopiero pod koniec komiksu, gdy Kapitan wygrywa, okazuje się, że Winter Soldierem jest Bucky.

Przyznam się ze wstydem, że Kapitana nie obejrzałem jako jedynego. Ale od strony komiksowej, o ile dobrze kojarzę Bucky wcale nie zginął, odnalazł go Red Skull , technologią przywrócil do stanu użyteczności, zrobił pranie mózgu że Kapitan go zostawił, jest be i takie i w efekcie Bucky stał się Winter Soldier'em - bezlitosnym superżołnierzem i maszyną do zabijania :) Fabuła filmu pewnie obejmie akcję po avengers, jak Witer Soldier po wiadomości że Kapitan przeżył będzie go chciał wyeliminować.