Obejrzałam ten film w telewizji. Leciał chyba w wakacje, późno w nocy. Nie mogłam spać i tak od niechcenia sobie go obejrzałam, chociaż nigdy jakoś nie lubiłam takich filmów. Okazało się, że byłam w błędzie, bo moje nie lubienie ich było spowodowane tym, że źle się ogląda, bo są ciemne, czarno białe i z reguły nudne bo stare... Ale ten film odmienił moje myślenie. Był tak poruszający i zaskakujący (szczególnie na samym końcu jak jeden z nich wyszedł przez głaz, a tam byli żołnierze), że na długo pozostał mi w pamięci. Teraz przypadkowo natrafiłam na niego na "film web" i bardzo się z tego cieszę, bo przypomniał mi się na nowo i jestem dumna, że mogłam go obejżec... Polecam i młodym i starszym, bo ja chociaż mam 13 lat zrozumiałam jego przekaz i pozwoliło mi to bardziej zobrazować sobie tamte zdarzenia, które są mi bliskie, chociaż nigdy ich przecież nie doświadczyłam...