Próbuje być wzruszający, ale dobry scenarzysta by wyciągnął jeszcze więcej z tych scen, taka jest moja opinia. Bardzo nierówny film, pomimo bardzo ciekawego podejścia do tematu. Mieszanie komedii, z filmem o przyjaźni i wojnie jest bardzo trudny do zrealizowania, tak aby wyważyć wszystkie emocje. Po zwiastunie myślałem, że będzie to komedia, ale na szczęście nie była, co nie zmienia faktu iż nie urzekł mnie ten obraz.

To nie jest temat, z którego można sobie robić bekę. Reżyser to niedojrzały gówniarz i tyle w temacie. Ktoś kto uważa to dzieło za ciekawą interpretację, chyba też ma nieco do nadrobienia w temacie wrażliwości...