Jak wiadomo Pan Krzysztof to jeden z najbardziej zajadłych krytyków Kościoła w tym kraju, w wywiadach, wykładach, artykułach etc. biadoli ile to krzywd wyrządził Kościół i religia katolicka, pomyjami obrzuca też JP2.
Ale rólkę w filmie pochwalnym na cześć Papieża przyjął. Hajs się zgadza....