"Jak wytresować smoka 3" to świetna animacja, która zachwyci wiernych fanów smoków. Wizualnie film jest piękny. Pojawiają się sceny, które wzruszą nas do łez. Według mnie to największy plus tego filmu. Fabuła jest dobra, ale nie na takim poziomie jak poprzedniczki. Brakowało mi tutaj humoru. Na poprzednich częściach śmiałam się o wiele częściej. Czarny charakter nie jest najgorszy, ale nie zapada za bardzo w naszą pamięć. Dodatkowo w filmie występuje za dużo scen romantycznych między Szczerbatkiem a Białą Furią. Twórcy mogliby po prostu to skrócić, bo po pewnym czasie robi się to zwyczajnie nudne.
Podsumowując na ten film warto wybrać się do kina. Mimo, że są tu pewne niedociągnięcia, a fabuła mogłaby być lepsza animację oceniam dobrze.
P.S Wielbicielom Czkawki i Szczerbatka spodoba się ostania scena :D
Brakowało humoru? Serio? Wcisnęli gdzie się tylko dało, i w 80% jest nieśmieszny. "Zabawnych" wstawek jest tutaj więcej niż w poprzednich częściach, co jest największą wadą tego filmu.
Jak dla mnie większość jest wciśnięta na siłę i wcale nie jest śmieszna. Widać, że twórcy chcieli rozśmieszyć widza, ale niestety nie zawsze przynosiło to skutek
Nie spodziewałem się że coś takiego będzie mieć miejsce w finałowej odsłonie.Wiadomo, humoru musiało być sporo, ale serio jakieś 80 % tych żartów jest kompletnie nieśmieszne i niepotrzebne. A to mocno psuje odbiór scen, dlatego nie wiem za bardzo co wystawić temu filmowi..