PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606582}

Jak wytresować smoka 3

How to Train Your Dragon: The Hidden World
7,5 55 808
ocen
7,5 10 1 55808
6,5 13
ocen krytyków
Jak wytresować smoka 3
powrót do forum filmu Jak wytresować smoka 3

W końcu udało mi się pójść do kina na trzecią część.. Jako fan całej serii JWS miałem przed seansem sporo obaw.. Zadawałem sobie pytanie czy JWS 3 będzie w stanie utrzymać poziom serii. Zazwyczaj w przeróżnych seriach.. to pierwsza część jest tą najlepszą, a kolejne są mniej lub bardziej gorsze.. Na szczęście.. nie w przypadku JWS :)
Bardzo trudno jest porównać część 1 z częścią 3, która jest lepsza, bo obydwa filmy dzieli trochę czasu.. Bohaterowie są w innym wieku, żyją w innych realiach, innymi problemami.. po prostu w trochę innej rzeczywistości.. Jak o pierwszym filmie można powiedzieć, iż jest świetnym prologiem do całej historii.. tak część trzecia jest zakończeniem... które w moim mniemaniu ociera się o perfekcję...
Do części drugiej można mieć pewne zastrzeżenia... ale chyba dwójka traci wyłącznie tym, że po prostu nie jest ani początkiem, ani końcem historii.

Trudno napisać o części trzeciej coś, co nie padło już tutaj na forum lub w jakiejś recenzji. Wielki plus to zakończenie, które nie kończy się wyłącznie ślubem Czkawki i Astrid (co było przecież do przewidzenia :) ), ale pokazane jest to, że przyjaźń między smokami a naszymi głównymi bohaterami nie umarła, a trwa dalej. Nikt o nikim nie zapomniał. Te końcowe sceny.. Astrid..Czkawka.. ich dzieci.. Szczerbatek ze swoją lubą i ze swoimi dziećmi... jak to, że w czasie napisów końcowych przelatują sceny ze wszystkich części filmów.... mogą spowodować uronienie łez. W samym filmie takich wzruszających scen jest więcej.. choćby retrospekcje, w których pojawia się Stoik, którego braku przez to tak na prawdę się nie odczuwa. Generalnie fajną sprawą jest to, iż twórcy dopiero na ostatni akt serii zostawili sobie pojawienie się Białej Furii :) a przecież wątek tego, iż Szczerbatek jest jedynym smokiem głównych bohaterów, który nie ma kumpli ze swojego gatunku, jest poruszany nieraz w serialu. Podobało mi się nawiązanie do filmu promocyjnego "Prezent Nocnej Furii", bo to przecież w nim Czkawka zrobił Szczerbatkowi ogon taki, by smok mógł latać bez Czkawki na grzbiecie.

Zakończenie wzbudza chyba tutaj na forum najwięcej mieszanych odczuć. Niektórzy woleliby zobaczyć jak Szczerbatek "wybiera" Czkawkę mając za sobą tyle lat przyjaźni.. Musicie zwrócić uwagę, że MIŁOŚĆ jest najwyższym z uczuć i nic dziwnego Szczerbatek wybiera Białą Furię.. Spójrzcie.. Czkawka ma super.. bo ma i smoka i Astrid.. a Szczerbatek kogo ma oprócz Czkawki? Inna sprawa.. że przyjaźń wcale się nie kończy, co pokazują ostatnie sceny filmu, jak napisałem wcześniej.

Zapewne tutaj na forum nie ma nikogo, kto nie obejrzałby wszystkich trzech filmów.. Jednakże jeśli są osoby, które nie miały kontaktu z filmami krótkometrażowymi (są 4) ani przede wszystkim z serialem to zachęcam do nadrobienia tego.

Wiecie jakie filmy lubię najbardziej? Takie, z których można czerpać.. takie, które potrafią czegoś uczyć.. Takie, o których myślimy nie tylko w czasie ich oglądania, ale takie, które potrafią odcisnąć piętno na osobie oglądającej.. Seria Jak Wytresować Smoka jest prawdopodobnie najlepszą opowieścią w całej historii kina familijnego.. Pokazuje niemalże wszystkie wartości jakimi powinien w życiu kierować się każdy człowiek.. Jest to kino nie tylko dla dzieci, młodzieży, ale też dla dorosłych.

Filmy cechują się tym, że akcja w nich dzieje się dość szybko, brak jest czasu na ukazanie głębszych relacji między bohaterami.. Tu z pomocą przychodzi serial.. W którym akcja dzieje się wolniej, pokazane są w nim problemy dnia codziennego głównych bohaterów i generalnie więź jaka ich wszystkich łączy.. W filmach nawet wątek miłosny między Astrid i Czkawką jest tak na prawdę pokazany dość subtelnie, a co dopiero relacje między np Czkawką a Śledzikiem czy Czkawką a Sączysmarkiem.
To czego brakuje w filmach można znaleźć w serialu...

Na forum pojawiają się głosy, że niewiele osób nawet wie o istnieniu "Jeźdźców Smoków", generalnie nie wiem jak można być fanem serii JWS nie widząc serialu :) Trzeba o nim ludziom mówić, propagować, udostępniać itp itd.. To, że stałem się fanem tej serii najbardziej sprawił serial.. bo to on opowiada główną historię i jest też wprowadzeniem do JWS cz.2, a filmowa część 1 jest świetnym prologiem do serialu.

Pozostaje żal, że to już koniec. Ale również jest i radość, że można było doświadczyć tych wszystkich uczuć związanych z JWS i Jeźdźcami Smoków. Cała seria w mojej ocenie nie powoduje niedosytu. Cudowna opowieść, która pozostanie w głowie na całe życie, ale też do której będziemy pewnie co jakiś czas wracać... :) Brawa dla twórców za pomysł i za to, że potrafili na prawdę dobrze zwieńczyć całą historię.. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones