Nie przypominam sobie, żeby gdzieś w filmie podawane było dokładne miejsce akcji tych scen.Możemy bezpiecznie przyjąć, że jest to bliżej nieokreślony teatr wojny w Afryce Północnej (dzisiejsze: Tunezja, Libia, Egipt).

W sumie masz rację ale tylko w połowie. Jak sobie przypomnę to na pewno pojawia się fragment jak Kiedros wspomina coś o Syrii i o tym że przechodzą na drugą stronę do Brytoli po "Johnego Walkera". Wskazywało by na to jednak iż są gdzieś przy granicy co się wydaje troche niedorzeczne gdyż Brytyjski Egipt graniczył z Włoską Libią a Francuska kolonia Algieria leżała po drugiej stronie. Poza tym pod koniec Franek jedzie przez jakieś miasto, zapewne Tobruk i z tamtąd odpływa statkiem na Sycylię. Naprawdę trochę się pomiesząłem w tym. Tak czy inaczej film wymiata pod każdym względem.

Zapomniałem że to 43 więc można przyjąć iż Brytyjczycy doszli już do granicy z Algierią. To tyle

Kapitan francuskiego statku powiedział jeszcze, że płynie do Bejrutu czyli dzisiejszej stolicy Libanu. Często się zastanawiam nad tym etapem podróży Franka. Ale ponieważ akcja części "Za bronią" rozgrywa się w latach 1941-1944 całkiem możliwe, że Franek dotarł aż do Afryki Północnej.

Może nie aż do 44 bo początek części "Wśród Swoich" dzieje się na Sycylii jeszcze pod Niemiecką władzą a w 43 zajęli ją alianci. Można przyjąć więc że Franek pojawił się w Libanie bądź Syrii (Kiedros na pewno o niej wspomina) w Legii Cudzoziemskiej, gdy dostał się do brytyjczyków możliwe że stacjonował gdzieś w północnej Afryce a następnie dzięki Włochom ucieka przez Tobruk na Sycylię. Zdaje się że sobie sam wytłumaczyłem. XD

Ale w takim razie mamy poważną lukę czasową. Rzeczywiście popełniłem błąd. Statki Osi mogły odpływać z wybrzeża Afryki tylko do połowy 1943 roku. Nie dam sobie głowy uciąć, że to była Sycylia. Ale nawet jeśli to rejs statkiem nie mógł trwać kilka miesięcy. Potem złapali Franka i wysłali go na Front Wschodni. I nagle mamy "wyzwolenie " Lublina przez Sowietów latem 1944 roku. Gdzieś po drodze przepadł cały rok. Chyba, że Franek przesiedział ten okres we włoskim więzieniu. Wtedy by się zgadzało.

Może i tak było że siedział rok w więzieniu ale mi się wydaje że to "logika filmowa" czyli że czas nie ma znaczenia. Poza tym to tylko komedia.

W pewnym momencie kiedros mówi do Franka, że ten trafił "do najbardziej przeklętego portu w Syrii" (czy coś w tym stylu:) ).

Liban i Syria to sąsiedzi. Nie musieli daleko jechać.

Czyli miejsce gdzie statek zacumował w 3 części to Sycylia??? Pytam, ponieważ nie zauważyłem żeby w opisie miejsc kręcenia filmu znalazła się właśnie Sycylia. Ponadto zawsze jak oglądam ten fragment to marzy mi się odwiedzić to malownicze miejsce gdzie Franek poznaje Mirellę ;)