Jak w temacie. A przedmiot dyskusji widzimy w tytule filmu.
Wiem, że tak ładniej wygląda. Zapisywanie każdego oddzielnego słowa w tytułach dużą literą też. I nie ukrywam, że chciałbym aby było i tak u nas (moja estetyka). Ale tak niestety nie ma.
A o kimś takim jak Jack Reacher nigdy nie słyszałem.
Nie słyszałeś, bo zapewne nie czytasz powieści Lee Childa. A od dużych liter po dwukropku jest dlatego, że "Jednym strzałem" ("One Shot") to nawa powieści, na podstawie której powstał film.
Tak? No to teraz wszyscy BOOOOOOOOOM!!!!!
Otwórzcie sobie dzisiejszą Gazetę Wyborczą i zobaczcie jak pisana jest tam nazwa przez jacka Szczerbę. A nadmieniam, że gazeta ma coś takiego jak korekta.
I było: "Jack Reacher: jednym strzałem"
I co teraz Shiloh?
Chyba prędzej uwierzę korekcie GAZETY niż jakimś użytkownikom jakiegoś portalu internetowego?
Się obudziłeś. Zobacz jak zapisane mają tytuł poszczególne części np. Władcy pierścieni czy Gwiezdnych wojen. Tytuł serii: Tytuł filmu. Wolałbyś by sam tytuł filmu był z małej litery ? To dopiero dziwnie by wyglądało.
Nie, wiesz co bym wolał? Aby było, co też jasno pisałem, tak jak w jęz. angielskim.
Ale nie ma. Nie ma, więc te tytuły zapisane są niepoprawnie. Po co więc dwukropek przed?
Będziesz się kłócił? Może zapytamy o to profesorów jęz. polskiego?
Ale ta moda została skopiowana własnie z oryginalnych w jęz. angielskim tytułów. Zobacz w imdb na oryginalne tytuły np. Lord of the rings.
O "ej" to już Ci coś pisałam nie raz. :(
Ja też bym chciała, aby przy polskich tytułach była ta sama zasada, no ale wiesz... Wiesz, gdzie żyjemy? To jest Polska, my musimy być inni, bo jesteśmy narodem wybranym (bla, bla, bla).
1. Niech mnie kule biją...
2. Tak, a co? Nie pamiętam. Moje "ej" nie niesie sobą nic pejoratywnego, to takie niewerbalne "szturchnięcie"
3. Ja też bym chciał, serio. Podoba mi się taka forma zapisywania tytułów "Spotkanie Na Filmwebie: Co Za Numer"
1). Ekhem, ulituj się nad mą zbolałą duszą?
2). Jak kiedyś się odezwiesz inaczej, niż na fw to się powtórnie dowiesz.
3). Mieszkamy w Polsce! My musimy być inni. Nie wiesz o tym?
Widocznie made in polish jest bardziej trendy niż dosłowne tłumaczenia... i nie tylko mowa o tym filmie, tłumaczeniu interpunkcji, gramatyce, znaczeniu wyrazów bliskoznacznych. Ja juz do tego po prostu przywykłam i nie robie z tego zagadnienia. Liczy się tytułu oryginalny i treść filmu, a polskie tłumaczenia...cóż.... milczenie jest złotem jak mawiają :)
Tak? No to teraz wszyscy BOOOOOOOOOM!!!!!
Otwórzcie sobie dzisiejszą Gazetę Wyborczą i zobaczcie jak pisana jest tam nazwa przez jacka Szczerbę. A nadmieniam, że gazeta ma coś takiego jak korekta.
I było: "Jack Reacher: jednym strzałem"
I co teraz Shiloh?
Chyba prędzej uwierzę korekcie GAZETY niż jakimś użytkownikom jakiegoś portalu internetowego?
Błazenada. A skoro już Szczerba i korekta "Wyborczej" to dla Ciebie wyrocznia to napisz do nich z tym infantylnym booomem poprzeczytaniu tekstu Szczerby z 7.11.2009 r. "Millenium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet".
Aha, czyli bacząc na powyższe to można to nie w pierwszy, nie w drugi a w trzeci sposób zrozumieć? Mianowicie taki, że WSZYSCY mają nasza pisownie w tyłku i nikt nie wie co jest poprawne a co nie i w zasadzie każdy pisze jak chce. Tak?
Synek, dorośnij. Jak dorośniesz naucz się jeszcze opanowywać frustrację, nie uzewnętrzniać jej publicznie. Bo wieje nudą a nie troską.
Jak już się chcesz czepiać pisowni, to może napisz "przez Jacka Szczerbę", a nie "przez jacka Szczerbę", bo w języku polskim podając czyjeś imię i nazwisko jedno i drugie piszemy wielką literą. Być może też zauważyłeś (a raczej nie zauważyłeś) w języku polskim piszemy coś małą literą lub wielką literą, a duża litera nie istnieje. Zastanów się też nad interpunkcją swoich wypowiedzi.
Nie ma to jak taki "idealny" BUNCH poprawiający wszystkich tylko nie siebie...
Przestań się w końcu czepiać. Bo i co to da? Nic nie zmienisz i świata nie zbawisz.
Nie pozabijajcie się o tą pisownię. Przecież każdy wie, że nie powinno się tak pisać jak jest na plakacie i BUNCH ma 100% racji ale teraz bardzo często nie zwraca się uwagi na poprwaność lecz na efekt wizualny. Jeżeli napisalibyśmy ten tytuł poprawnie gramatycznie to wyglądałoby to tragicznie wizualnie.