Naprawdę jest to film idealnie wyważony jak na swój gatunek.
Kapitalna gra aktorska Donnie Yen'a, nastrojowa muzyka, sceny walki pod okiem Sammo Hunga i wogóle zgrana ekipa to wszystko i kilka innych detali musiało dać efekt. Jeden z lepszych filmów kung-fu, a kto wie czy w tej dekadzie nie jeden z najlepszych.
Polecam