Parę wątków o bogatych dzieciakach, chlejących, ćpających i dymający co popadnie i w sumie tyle. Oglądałem do końca bo myślałem, że to będzie miało jakiś sens a film tak jak się zaczął tak się skończył.
A ten wątek z Mickey Rourke i porwania dzieciaka to nie ma pojęcia po co był i o co w nim chodzi?