A mi to zalatuje PiSuarem , legalne jest bo tak latwiej mozna kontrolowac, nie ogladales tego filmu uwaznie i albo jestes pusty jak kazdy PiSuarek , tu nie chodzi o fajki tylko o to jak Korporacje traktuja wszystkich i wszystko masz tu zarowno przyklad CBS jak i firmy tytoniowej dla obydwu firm - korporacji czlowiek sie nie liczy... dlaczego zawsze rozmowa sprowadza sie do tego PoPiSu , co zaroznica kto nami rzadzi jak ja nie widze różnicy SLDPSLPISPOSAMOOBRONALPR to nie ma znaczenia , a doPISek filmaniak bys sobie darowal , dla ciebie napewno niejaki poszpieszalski jest mistrzem kina ...

hectorr no i zgasiłeś faceta, teraz ma kompleksy i nie pójdzie na wybory :D
A film, nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek partią, to autentyczny obraz przedstawiający jak wielkie firmy traktują pospólstwo, czyli wszystko byleby zbić jak największą fortunę, w jak najszybszy sposób, a że ubrudzi się przy tym rączki, i kilka osób umrze, to już jest wkalkulowane w zyski i do przyjęcia dla ludzi z firmy.
Tak samo traktuje się niepełnosprawnych w zakładach pracy chronionej, i w każdej innej większej firmie nastawionej nie na jakość, a na ilość.
Prawda jest taka, że wszyscy umrzemy, i żeby nie wiem jaka by nie była kasa w w naszym portfelu to i tak nic nam to nie pomoże, a jeżeli jest Bóg w co wierzę, no to wtedy będzie drodzy państwo problem.

Było to w czasie wielkiego głodu. A jednak nie wszyscy umierali z jego powodu: bogaci zatroszczyli się o to, żeby napełnić swoje spichlerze zbożem, oliwą i suchymi warzywami.

Khadidża, żona Nasreddina, rzekła do swojego męża:
- Życie w naszej wsi stało się nie do zniesienia: połowa mieszkańców jest bardzo bogata, podczas gdy druga połowa nie ma co jeść. Wszyscy cię szanują, Nasreddinie, gdyby więc udało ci się przekonać tych pierwszych do podzielenia się bogactwem, wszyscy ludzie żyliby szczęśliwie.
- Masz całkowitą rację, żono, odpowiedział Nasreddin. Pójdę do nich natychmiast.

Opuścił dom i powrócił dopiero wieczorem, zupełnie wyczerpany.
- No i co? zapytała niecierpliwie Khadidża. Czy powiodło ci się?
- W połowie.
- Jak to - w połowie? - Ponieważ udało mi się przekonać do tego biednych.

Przypowieść Nasreddina Hodży (postać utożsamiana od XIII wieku z humorem i mądrością przez Arabów, Turków i Persów)

'wcale tak dużo osób nie umiera z samych fajek' - jak to mówił Paracelsus: 'wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, zależy od dawki'
oczywiście, w porównaniu z arszenikiem, standardowe papierosy trzeba wypalić w większej dawce, a ich działanie nie jest natychmiastowe; ale w tym filmie chodzi właśnie o to, że idziemy w stronę arszeniku - potrzeba coraz mniej, żeby zatruć