co to za szwajcar, na ktorego spoglada Leos, na poczatku filmu, w scenie jak japonczyk wychodzi
z sali?
tak, to ten, dzieki na potwierdzenie http://watches.infoniac.com/tag-heuer-leonardo-dicaprio-watches.html
hehe tutaj sprzedaje tylko siebie :)) tego TAG'a i tak bym nie kupil za te kase jest wiele zegarkow ktore mnie bardziej kreca :))
Ja sobie mówiłem że jak Incepcja dostanie chociaż jednego Oscara, to zbieram na tego Taga. Ale zgodzę się z przedmówcą, za 7-8tys można kupić coś ciekawszego. Mierzyłem go w sklepie, szału nie ma - nie ma tego czegoś co by przyciągało. Nie różni się za bardzo od Tissota za 1,5tys nie wspominając oczywiście o mechanizmie ;-)
jak można być tak pustym człowiekiem żeby na zegarek wydać tyle pieniędzy? to taka namiastka kolczyków u kobiet?
Ja nie widzę nic złego w kupieniu takiego zegarka. Niektórzy kupują samochody za 500tyś, a przecież można kupić używany za 3tyś i też jeździ. Jeśli kogoś stać na taki zegarek to nic Ci do tego. Przecież kupuje za swoje.
śmieszy mnie to, ale fakt jak ktoś ma małego i żona mu się puszcza to musi chociaż na pokaz kupić auto za 500 tyś bądź zegarek za 10 koła, takie dowartościowanie się świecącymi błyskotkami.
Przemawia przez Ciebie zazdrość, że tak piszesz? Ja chciałbym żeby było mnie stać na taki zegarek tak od ręki. Nie spinam się żeby mieć błyskotki czy fajne gadżety, ale gdyby było mnie stać to czemu nie? Wszystko jest dla ludzi.
sa ludzie tacy jak ty pewnie, co zydza na kazda droga rzecz, sa zyciowymi nieudacznikami ktorych na nic nie stac, a humor poprawiaja sobie ocenianiem innych i tego na co wydaja wlasna kase, zegarki dla wielu osob to hobby, ktorego jak widzie nie rozumiesz, idz wylewaj jad gdzie indziej, nikt cie tu nie chce
jestem nieudacznikiem bo wolę za zarobione pieniądze pomóc chorej osobie która tej pomocy potrzebuje? Nie sądzę. Za to ty jesteś pewnie jednym z tych co żyją na pokaz, zegarek za 10 tysięcy auto za 200 tysięcy a jak nikt nie patrzy żre najgorsze jedzenie żeby zaoszczędzić 20 groszy. Znam takich nowobogackich dorobkiewiczów - willa 3 samochody ale w tym samym polarku od 10 lat bo żałuje na nowy.
A skąd wiesz że wszyscy są tacy? To że wydał ktoś 10 tyś na zegarek to od razu musi skapić na jedzeniu lub nie pomaga innym? Dlaczego wrzucasz takich ludzi do jednego worka skoro nic o nich nie wiesz?
ja tylko wyrażam swoją opinię i tyle, dla kogoś może jest bez sensu robienie czegoś innego, dla mnie zupełnie bez sensu jest kupowanie zegarka za 10 tysięcy. A to co napisałem to odnośnie postu pana 'mihasia z podlasia' który pierwszy mnie oczernił i zaszufladkował.
Gdybym dobrze zarabiał to dlaczego nie miałbym sobie kupić dobrego zegarka ? Nie mówię tu o brzydkich i drogich Rolexach i Patek Philippe ale takiego Tag Heuera do 10 tysi to bym wziął. Póki co stać mnie jedynie na Nixona .
O widzisz, tu też nikt Cię nie zaczepiał, a Ty już z wyzwiskami. :)
Zegarek to jakość, elegancja, ale także dress code, informacja dla spotykanych ludzi.
Inna rzecz: po obserwacji bohatera przez cały film nie wolno, Twoim zdaniem, wyrazić krytycznej opinii (że bohater jest pusty). Ale po paru zdaniach kontaktu z użytkownikiem wyrażasz podobną opinię łatwo i bez żadnych oporów? :)
A co to są "cudze tematy" i "szpiegowanie tematów"? Myślisz trochę przed pisaniem? Może warto?
no to np jakbym zarwał noc szukając tematów które napisałeś, żeby wyszukiwać jakichkolwiek błędów stylistycznych lub merytorycznych i wytykać ci je celem dowartościowania swojej pozornej inteligencji.
Ależ właśnie zarwałeś noc szukając. Tylko wynik był ciekawy - nie znalazłeś błędów merytorycznych ani językowych. Dlaczego Tobie jest trudno znaleźć błędy w moich postach, a mnie tak łatwo w Twoich? Ja znam odpowiedź.
Robisz błędy, żeby mnie dowartościować? Ciekawe wyjaśnienie. Nikt nie uwierzy, ale starałeś się.
odpowiedź jest prosta - nie znalazłem bo nie szukałem, wystarczyły mi ofiary które atakowałeś nocami. Sorry ale mam lepsze zajęcia niż marnowanie życia na szukanie twoich błędów czy to stylistycznych czy innych.