Swietnie opowiedziana historia. A Christian Bale zagral po prostu wybornie, nie wyobrazam sobie w tej roli kogos innego. Swietny Malkovich. Do tego jeszcze cudna muzyka i niesamowite, ale to niesamowite zdjecia. A i łezke tez uronic mozna. No arcydzielo, rzec by mozna! Jeden z moich ulubionych filmow ;) lektura obowiazkowa.