Ten film to świetnie zrealizowana adaptacja, niepowtarzalna okazja, by zobaczyć bodaj 13 letniego Christiana Bale'a. Wyłowionego przez Stevena Spielberga, który do utalentowanych dzieciaków miał zawsze szczęście.
Książka Ballarda jest g...o warta. "Imperium słońca" Spielberga należy traktować jako luźną adaptację tego wielce nieudanego czytadła.