PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=696433}

Iluzja 2

Now You See Me 2
6,8 169 029
ocen
6,8 10 1 169029
4,8 12
ocen krytyków
Iluzja 2
powrót do forum filmu Iluzja 2

Ten post skierowany jest do osób, które wierzą w ich istnienie.
Jakie zauważyliście elementy w filmie, które były związane z illuminati? Moje spostrzeżenia:
1. Organizacja oko - nie trzeba nic dodawać
2. Jeźdźcy - ogólnie jak wiemy, jest czterech jeźdźców apokalipsy, jednak jest mowa o towarzyszce śmierci jaką jest otchłań. Istnieją interpretacje, że pierwszym jeźdźcem jest antychryst, który ciekawie wpasowuje się w rolę Dylan, który jest w ukryciu i kieruje poczynaniami reszty jeźdźców.
3. Arthur Tressler - biały garnitur, stoi z Harrym Potterem, a za nimi światłość z lampy. Dla mnie to ewidentna aluzja do tego, że Arthur gra Boga, a Harry (niezależnie jakie to śmieszne) jest widziany jako Jezus. Częste wzmianki "mój synu", ciągłe nawiązywanie do Boga. Scenariusz jest reżyserowany, wszystkie dialogi napisane i przeanalizowane, więc wzmianka w samolocie przez Harrego "O Boże" wpasowuje się w tą interpretację. Potem "Bóg" mówi, że tak naprawdę nawet on nie wie czy Harry jest jego synem bo miał mnóstwo kobiet. Oprócz tego, że wyśmiewają się z Jezusa (co fajnie pokazuje postawę żydów, którzy nie akceptują Jezusa jako proroka), ale też pokazują, że było wiele proroków i Jezus jest kolejnym zwykłym człowiekiem.
4. Freeman - wiedziałam, że on okaże się dobry, bo podejrzewałam kogo gra. W scenie w samochodzie, kiedy Arthur Tressler wsiada do niego, pokazany jest ogromny kontrast w kolorach. Uważam, że Freeeman grał samego szatana. Jak wiemy, według masonów szatan jest tak naprawdę dobry i to on chce nam pomóc. Dlatego najpierw pokazują szatana w złym świetle jakim widzą go wszyscy, a potem na końcu okazuje się, że jednak jest dobry. I co najlepsze rozmawia z Dylanem. Widać ogromny związek między nimi. Freeman akceptuje organizacje oko, uważa, że jest dobra.
5. Dialogi - jest tak wiele dialogów bez sensu i be znaczenia dla samego filmu, że nie dało się na nie nie zwrócić uwagi. Nawiązywania o Boga, że on nie jest wszechmogący (podczas sceny z deszczem). Idealnie pokazuje co szatan i masoni o nim myślą. Czują się lepsi od niego, to oni czują się Bogami. Końcowa przemowa Freemana dla mnie ma mało sensu, chyba, że będziemy na nią patrzeć pod pryzmatem Illuminati.
"Widzenie to wiara. Ale czy to prawda? Zależy od waszego punktu widzenia.
Słuchacie, Jeźdźcy? Kiedy się wyłonicie, a tak będzie...
będę tam na was czekać." - nawiązanie do apokalipsy i końca świata.
"Bo zapamiętajcie me słowa, dostaniecie to, na co zasłużyliście. Na sposoby, jakich nie oczekujecie. Ale bardzo zasłużone. Bo jedno, w co wierzę, to zasada "oko za oko". - dla mnie to trochę jest skierowane do nas ludzi, że dostaniemy to na co zasłużyliśmy, jednak szczerze, nie wiem czy mam rację w tym aspekcie.

Babcia ze sklepu z magicznymi przedmiotami - "Tak. Jesteśmy częścią Oka. Każdy z was wątpił w nasze istnienie. Zastanawialiście się, czy naprawdę czuwamy.
Czuwamy. Zawsze tak było." - ewidentne nawiązywanie do Illuminati, zawsze byli i będą.
Jeszcze cytat:
"Właśnie ta rzecz, o której mówiłeś,|że możesz regulować nią rynki,
manipulować rządy i szpiegować każdego.
Również mógłbyś kontrolować ludzi spoza sieci.
Oni niszczą ludzkie życia.
Szpiegują świat, okradają was z prawa do prywatności.
I robią to ukryci w ciemności.
Jak leży w tradycji Jeźdźców, jesteśmy tu, by ich zdemaskować.
Dzisiaj oni, tak jak my wszyscy,
w końcu wyjdą na światło."
Te słowa są kierowane przeciwko Harremu i Arthurze Tresslerowi. Według mnie Illuminati cały czas chcą pokazać, że Bóg jest zły, jednak w tym wszystkim dla mnie jest tu coś jeszcze głębszego:
6. Chip - jest głównym elementem na którym opiera się fabuła. Chip, który może wszystko kontrolować. Osoby, które interesują się tematyką Illuminati, widzą, że chip ma być znakiem bestii. W biblii jest mowa, że każdy będzie miał znak bestii na ręce albo czole i tylko za pomocą niego będzie mógł handlować i w ogóle móc jakoś funkcjonować na tym świecie. Jest sporo filmów, jakiś reklam gdzie już promowali chip. Wcześniejszy dialog dla mnie jest po prostu informacją o tym, że Illuminati mają zamiar kontrolować cały świat za pomocą chipów: "Właśnie ta rzecz, o której mówiłeś, że możesz regulować nią rynki, manipulować rządy i szpiegować każdego. Również mógłbyś kontrolować ludzi spoza sieci"
Pytanie brzmi, kto ostatecznie ma chip? Kto ostatecznie ma go we władaniu? Jeźdźcy i oko.

Ogólnie tego jest mnóstwo. Wyświetlone oko na niebie, które pokazuję, że widzi i obserwuje cały świat. Dużo, bardzo dużo dialogów, które nie mają za bardzo sensu i są nudne, jednak po zastanowieniu się, mówią o czymś bardzo ważnym. Pytałam się mego męża to mówił, że faktycznie on nie ma pojęcia o czym gadają i PO CO gadają. Dlaczego coś takiego wprowadzali by do filmu, gdzie wszystko jest zaplanowane i wyreżyserowane?
Ciekawa jestem co wy zauważyliście? Było tam wiele obrazów i ciekawa jestem kto na nich był.
Powtarzam, post skierowany jest do ludzi co wierzą. Dyskusje na temat tego czy oni są, czy ich nie ma - bardzo chętnie, ale proszę założyć nowy temat ^^
Pozdrawiam!

Melchan

Już po seansie pierwszej części miałem podobne wrażenia, ale wmawiałem sobie, że to wina mojego wieloletniego zainteresowania tematem światowej konspiracji. Myślę, że te filmy, jak i wiele innych, to tylko prowokacja i może w pewnym sensie marketing, który ma jedynie na celu zainteresowanie ludzi. Dlatego nie wiem, czy możemy dopatrywać się w tym czegoś głębszego. Może sam scenariusz jest po prostu inspirowany teoriami spiskowymi i Biblią (która zresztą dawała inspirację ogromnej części ludzkiej twórczości). Sam Morgan Freeman utrzymuje, że jest osobą wierzącą jednak bardzo mocno zaangażowany jest w popularyzację nauki. Twierdzi, że wiara i nauka mogą iść w parze i nie są ze sobą sprzeczne (ja osobiście twierdze, że jedno bez drugiego nie miałoby prawa bytu). W filmie była ukazana konfrontacja nauki z magią, która może być utożsamiana z wiarą. To właśnie ona pobudza nas do zadawania pytań i rozwijania nauki. Są jednak pytania na które ciągle nie znamy odpowiedzi (np. dlaczego? po co?), dlatego wiara zawsze jest i krok przed nauka i prowokuje do znajdowania nowych szlaków, które mogą nas zaprowadzić do ostatecznej prawdy. Trochę nie na temat się rozpisałem ;p Ale to wszystko jest tak zagmatwane... Jak ta cała "oświecona" masoneria... A może raczej "oślepiona" przez Lucyfera.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones