Przez 2 godziny ryłem buzią o dno oceanu zwanym Brakiem Pomysłu, tak właśnie nazwać można najgłębszy ocean beznadziejnych produkcji do których należy ta część...
1kg mułu wyciągnięty z pomiędzy moich zębów doskonale oddaje co chciałbym dodać do swojego komentarza wciągającego (na dno!) seansu:)
Amen.
PS: To nie przypadek, że taki komentarz dosłownie sam się pisał po skończonym seansie.