Wiesz co? Staram się być kulturalny, nie obrażać. Ale teraz inaczej nie mogę - wal się Ty ograniczony, zblazowany homofobie z mózgiem wypranym przez Radio Maryja ;] W czym przeszkadzają Ci geje, co? Pakują Ci się do mieszkania i walą w dupsko? Nie. Nikt nie zmusza Cię nawet, żeby się z nimi zadawać, ba, skąd masz pewność, że jeden z Twoich najlepszych kolegów/koleżanek nie jest homo? Ci ludzie niczym się nie różnią ;|
Zupełnie niczym się nie różnią. Tylko - są natrętni, gwałcą poczucie
dobrego smaku - publiczne parady, zmuszają do akceptacji, wyzywają
wszystkich przeciwnych od homofobów i zacofańców, nie szanują tradycji
religijnej, jednocześnie żądając szacunku względem siebie, obnoszą się ze
swoją innością, itd... :)
Jeżeli któryś z przykładowych kolegów/koleżanek jest tym homosiem, to
chwała mu/jej za to, że postanowił/a, jak normalny człowiek, sprawy łóżkowe
zachować tylko dla siebie!
Twój post jest ntrętny, gwałci poczucie dobrego smaku, zmusza do nieakcpetacji, wyzywa się w nim osoby homoseksualne od homosi, nie szanuje tradycji koegzystencji społecznej i religijnej tradycji miłości bliźniego, obnosi się w nim z niechęcią.
Jeśli jesteś tym homofobem, to chwała by Ci była, gdybyś, jak normalny człowiek, sprawy zaburzeń własnej osobowości zachował tylko dla siebie!
Czy to, że protestuję przeciwko nazywaniu kogokolwiek zacofańcem i
homofobem, tylko dlatego, że ma odrębne zdanie niż "tolerancyjni" jest
zmuszanie do nieakceptacji, brakiem poszanowania "tradycji" do
koegzystencji, itd?
Owszem, odnoszę się do tego wszystkiego z niechęcią, bo niby jak? Mam
podziękować, że jestem nietolerowany przez "tolerancyjnych"? Czego ode mnie
wymagasz?
Prośby:
- zobacz co to homofobia, a szczególnie część "fobia"
- naucz się odpisywać na temat, bo Twój post, nijak się ma do mojego. Miał
być błyskotliwą ironią, ale jest kompletnie bezsensu.
A wtedy zadzwoń, to pogadamy.
Jeśli byś zrozumiał i swój, i mój post, to byś nie musiał pytać. Wiedziałbyś, że nie, nie wymagam, ale oczekuję od Ciebie tego, czego Ty wymagasz od innych, a nawet trochę mniej i mniej intensywnie.
Niczym sie nie roznia haha dales czadu teraz ;-) I nie narzucaj ludzia.
Maja prawo miec mieszane odczucia.
ale bzdura! Nawet tutaj musicie sie o to klocic? to jest portal o filmach jak mniemam a nie o sprawach pana cejrowskiego i jego "zwolenników" wiec dyskutujcie o filmach.
A co do zalozyciela tematu - nie chcesz nie ogladaj, nie pasuje? po co sie wypowiadasz? nie podobają Ci sie filmy o miłości innej niż Cie mama i tata nauczyli po co to wszystkim wszem i obec ogłaszasz?
"ba... niedlugo hetero beda musieli walczyc o rownouprawnienie, bo to bedzie cos bardzo rzadkiego... "
I wtedy zobaczysz jak to fajnie ;] Wszyscy zobaczymy co my robiliśmy, bo to samo będzie nam czynione ;] Więc pozamykać gęby i nie jechać filmu bo "fu! geje!".
Poza tym odkąd homofob to wyzwisko? http://pl.wikipedia.org/wiki/Homofobia
Czy "człowiek" to wyzwisko? Raczej nie, więc wy - wykazujący się homofobią, jesteście homofobami i koniec.
W tej chwili cwaniaczku mógłbym Cie pozwać i wyciągnąć od Ciebie naprawdę porządną sumkę. Uważasz, że jesteś anonimowy? Niekoniecznie ;] Uważaj na słowa synu ;]
A więc jestem jak to mówisz "homusiem" bo krytykuję homofobię i ataki na homoseksualistów? A więc jestem też czarnuchem (krytykuje rasitów), Żydem (antysemitów też nie lubię), gwałcę zwierzęta, do tego martwe (bo uważam, że nekrofile i zoofile to zwyrodnialcy). Tak? Brawo, genialna dedukcja Watsonie!
Nie ma czegoś takiego jak homofobia, czy ataki na homoseksualistów - jest
tylko obrona wartości, które chce się nam wydrzeć. To nie konserwatyści są
w roli atakującego, tylko "tolerancyjni", którzy próbują zmusić wszystkich
do zaakceptowania nowego ładu - ich zdaniem lepszego ładu (i jak to lewica,
zabije każdego, by tylko było lepiej wszystkim).
Proponuję skończyć ten temat, co Wy na to?
Tja, w sumie dobra wizja :P Ale zjechanie filmu bo "fu! jest o gejach" to bezsens ;]
za duzo telewizji synku ogladasz... nie probuj tu nikogo wciagnac w swoje glupie gadki bo daleko nie ujedziesz... z ta sprawa w sadzie to bys sie jeszcze bardzo mocno zdziwil
Ludzie są zrażeni filmem "Brokeback Mountain", w którym chodziło tylko o
to, że jest o gejach, ale próbowano wmówić wszystkim, że jest inaczej.
"Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem"
I to by było na tyle. Świetne podsumowanie tego o czym pisaliśmy.
Twoim tokiem rozumowania nie istnieje więc rasizm, antysemityzm, etc, ponieważ te postawy są wtedy "obroną wartości, które chce nam wydrzeć czarne/żydowskie lobby" T_T
Prosze pamiętać, że tylko mniejsza część osób homoseksualnych afiszuje się w sposób "natrętny", jak już ktoś tu wsomniał to słowo. Wsrół osób hetero też są rożnego rodzaju maniacy (może nie będę wymieniał). Takie afiszowanie się poprzez parady i naleganie bycia akceptowanym jest efektem desperacji, bo żaden inny sposób nie jest skuteczny. Nie akceptowanie homo wyrzadza wiele szkód dla otoczenia. Wszystko byłoby prostrze, gdyby ludzie trochę więcej używali mózgu a mnie emocji.
Musze przyznac racje co do czesci z "mozgiem" (rozumiem, ze ta strona
przemawiasz[?]). Mysle, ze, kiedy ktos narzuca prawa innym jest to znaka
samoakceptacjii.
"Zawsze znajdzie sie ktos, kto lepiej wie , co jest dobre, co jest zle"
Pozdro777
no i co, a heteroseksualni moga afiszowac sie ze swoja seksualnoscia? a moze mi to przeszkadza. przestancie pieprzyc o tym, ze geje sa natretni i wszedzie paraduja afiszujac sie, bo z wyjatkiem klubu dla gejow i parady rownosci nigdy, jak zyje, nie widzialam w Polsce pary gejow swobodnie idacych i trzymajacych sie za reke , nie mowiac juz o np. calowaniu sie. rzeczywiscie lesbijki sie ujawniaja, ale tylko dlatego, ze jako kobiety sa mniej narazone na dostanie po mordzie, z gejami .
co tydzien wychodza nowe filmy, kazdy na inny temat - jedne o patologiach, inne o gejach , jeszcze inne o gangsterach. jak ten rodzaj cie nie interesuje to odpusc i nie ogladaj, tak jak ja ignoruje Piłę VI. Ja natomiast Ewana i Jima uwielbiam i film na pewno obejrze,
pozdrawiam
Ten post jest żałosny...
Nie wiedziałam, że na świecie są jeszcze tacy ludzie. Homofobia się szerzy?
Teraz homoseksualizm domaga się akceptacji, wkrótce pedofilia, a za kilkadziesiąt lat zoofilia, nekrofilia i inne filie będą. Zaakceptujmy wszystkie te inności już teraz by nie tracić czasu! Przecież ludzie o tak wyróżniających się potrzebach emocjonalnych niewiele różnią się od nas!
Też uważam, że to świetny film. I przyznaję rację użytkownikowi Klee - niesamowita gra aktorska. Zgadzam się też z użytkownikiem kotletnazimno - całkiem ładnie zrobiona fabuła. Nie zgadzam się jednak z wieslafem16. Moim zdaniem Carrey bardzo dobrze odegrał swoją rolę! Po za tym, Mr__Pink za bardzo skupił się na szczegółach. Ważny jest główny temat! To, co reżyser chciał pokazać! Właśnie to, tak genialnie odkrył mar_vu.
To jak, o czym teraz pogadamy?
P.S. Tak, używam sarkazmu.
geye to banda chamów importowanych z zagranicy, homosie byli od zawsze - parafrazując niezmiernie trafną wypowiedź niezwykle inteligentnej persony. Ci którzy chodzą w paradach nachalnie szukają akceptacji, bo sami siebie nie akceptują i mają wyprany mózg ;) Mi para homoseksualistów całujących się na ulicy zniesmacza tak samo jak para hetero. A swoją drogą- film rewelacyjny, gra aktorska po prostu ... po prostu łał :O !
Aha- homofobia to wymysł.