Nie oglądałem jeszcze EE, ale mam zamiar ją obejrzeć. Moje pytanie brzmi czy wersja rozszerzona jest lepsza od kinowej? Główna była średnia i trochę popsuła mój odbiór Śródziemia. Dlatego zamierzam obejrzeć EE, tylko nie wiem czy czeka mnie zawód czy satysfakcja z filmu.
Jest lepsza od kinowej. Zawiera wiecej scen z bitwy, szczególnie jesli chodzi o samą dolinę pod Samotną Górą. Mamy i wiecej krasnoludów w samej bitwie, i sceny z ogrami, rydwanami, trollami, nawet znalazło sie miejsce na elficką salwę strzał. Poza tym dodano fantastyczną i szaloną scenę z rydwanem i pokazano na nowo przybycie Daina (elfy walczą z krasnoludami).
Rozszerzono też Dol guldur i dodano scenę z pogrzebu krasnoludów. I na pewno wyłapiesz jeszcze inne nowości, bo trochę tego jest ;)
Czytałem gdzieś że są aż 22 nowe sceny. Bardzo się cieszę że będzie więcej Dol Guldur i przede wszystkim pogrzeb krasnoludów. Mam nadzieję że po obejrzeniu wersji rozszerzonej moja ocena przejdzie ponownie na ósemkę ;)
W sumie sporo jest też takich dodatkowych ujęć trwających po parę sekund. Ale dużo jest też scen trwajacych całe minuty, jak ta z rydwanem. Myślę, że się nie zawiedziesz ;)
Ja tak nie uważam mimo iż trochę się zawiodłem na kinówce. Rozumiem że jesteś zawiedziony po wersji głównej, ale spójrz też na jej dobre sceny, bo z pewnościa takie posiada.
raptem 1 połowa nie cała pierwsza ma dobre sceny... druga połowa woła o pomstę do nieba
Z pewnością wersja EE jest lepsza, lecz nie oczekuj fajerwerków! :/ Niestety, to co najlepsze zostało w wyciętych scenach w materiałach z planu. Przykładowo: pogrzeb, który w końcu pokazano, jest w wersji i tak skróconej itd. (pełna wersja w materiałach z planu).
Wersja EE charakteryzuje się tym, że występuje takie pół na pół. Część nowych scen jest fajna i człowiek zastanawia się dlaczego one nie pojawiły się w wersji kinowej… druga część scen dodatkowych jest tak głupia za przeproszeniem, że miłe zaskoczenie fajnymi, nowymi scenami po chwili zostaje zniszczone przez po prostu te bezsensowne sceny, których możesz uświadczyć pierwszy raz w życiu.
Oglądasz na własną odpowiedzialność, choć jeżeli obejrzysz sobie w Internecie zbiór samych scen dodatkowych (zamiast oglądać je umieszczone w filmie) to za dużo nie stracisz. ;)
Chyba jednak obejrzę całą wersję EE. Podobnie było też w wersji kinowej. Dobre sceny mieszały się z fatalnymi. Już się trochę przyzwyczaiłem to takiego postępowanie Petera Jacksona, chociaż nie jest ono dobrym. Mimo wszystko zobacze to co ma do zaoferowania ;) Chociaż nie chciałbym przeżyć zawodu jeszcze raz to zaryzykuje ;)
Tu masz recenzję o EE jest to wersja rozczarowująca niestety. Według mnie również nie warto oglądać tego filmu w wersji EE :) o ile wersja EE Pustkowia poprawiła odbiór filmu. Wersji EE BPA się tego nie udało a jedynie pogorszyć
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Wersja+EE+czyli+wersja+mocno+rozczarowuj%C4%85ca.,2704088