Z okazji premiery filmu "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" jeden z moskiewskich wieżowców zamieni się w twierdzę Barad Dur – zapłonie nad nim Oko Saurona.
1418140472
Oko Saurona w trylogii J.R.R. Tolkiena płonęło nad Mordorem i było symbolem potęgi jego władcy, który w ten sposób udowadniał, że może widzieć wszystko. Od najbliższej środy przestanie być ono tylko literacką i filmową fikcją. Oko Saurona w formie wideo projekcji zaświeci na dachu wieżowca IQ-quarter, który jest częścią Moskiewskiego Międzynarodowego Centrum Biznesowego.
Instalację przygotuje rosyjska grupa artystyczna "Svechenie" jako hołd dla "Władcy Pierścieni" i jego filmowej adaptacji. Jej twórcy uważają, że da to milionom fanów możliwość odwiedzenia Śródziemia - fikcyjnej krainy, w której rozgrywa się akcja "Władcy Pierścieni" i "Hobbita".
Oko Saurona zapłonie nad Moskwą w najbliższą środową noc, poprzedzając tym samym czwartkową rosyjską premierę filmu "Hobbit: Bitwa Pięciu Armii" ("The Hobbit: The Battle of the Five Armies"), który jest ostatnim z 3 filmów zaplanowanych w ramach adaptacji książki "Hobbit, czyli tam i z powrotem". z hata,k pl
Płonące oko władcy Mordoru, który na Zachodzie wypatruje wrogów, uświetni moskiewską premierę najnowszej części "Hobbita". I choć ten symbol potęgi i strachu jest kojarzony z głównie z "Władcą pierścieni", w tym przypadku łatwo o zupełnie inne skojarzenia.
Artykuł otwarty
W słynnej trylogii J.R.R. Tolkiena złowieszcze oko płonęło nad jedną z wież Mordoru - Czarnego Kraju władanego przez złego ducha Saurona i zamieszkanego przez jego budzące grozę sługi. W Moskwie podobne oko zapłonie, a dokładniej - zaświeci w formie wideoprojekcji - nad jednym z drapaczy chmur.
Instalację na dachu wieżowca IQ-Kwartał w moskiewskim city uruchomi grupa artystyczna Swiecienie. Oko zabłyśnie w czwartek o godz. 18 i będzie spoglądać na Moskwę przez dziewięć godzin. Tego samego wieczoru w stolicy Rosji będzie mieć swoją premierę ostatnia część trylogii "Hobbit" na podstawie powieści Tolkiena. Moskiewscy artyści wizualni i fani twórczości brytyjskiego pisarza chcą w ten sposób oddać hołd swojemu mistrzowi.
- Nasz projekt jest hołdem dla wielkiej sagi Tolkiena i jej filmowych adaptacji. Dzięki nim miliony ludzi na całym świecie zyskały możliwość odwiedzenia Śródziemia [fikcyjnego kontynentu, gdzie rozgrywa się akcja powieści] - mówi serwisowi The Hollywood Reporter Russia jeden z członków Swiecienia. Jak dodaje, przygotowanie projekcji zajęło Rosjanom kilka miesięcy.
Instalacja jest chętnie opisywana przez rosyjskie media. W zachodnich serwisach internetowych wzbudziła jednak falę łatwych do przewidzenia komentarzy. Podobne skojarzenia nasuwają się każdemu, kto czytał sagę Tolkiena lub chociaż widział jej filmowe adaptacje. Tym, którzy ani nie czytali, ani nie oglądali, należy się kilka słów wyjaśnienia, czym dokładnie było Oko.
Należało do władcy Mordoru Saurona, zwanego też "Władcą Ciemności", "Ciemnym" czy "Okrutnym". Sauron utracił ludzkie ciało. Ukazywał się jako ognisty duch w wielkiej stalowej zbroi lub manifestował się w formie wielkiego przerażającego oka bez powieki. Oko płonęło na szczycie wieży Barad-dur pośród pokrytej mrokiem krainy. Było symbolem potęgi i strachu. Spoglądało na Zachód, obserwując swoich wrogów.
"Jego duch nie utracił nic ze swojej mocy. Ukryty w twierdzy władca Mordoru widzi wszystko. Jego wzrok przeszywa chmury, cienie, wnętrze ziemi... i ciało. Wiesz, o czym mówię, Gandalfie. Wielkie Oko, bez powiek, spowite ogniem. Oko Saurona. Gromadzi wokół siebie całe zło" - mówi we "Władcy pierścieni" czarnoksiężnik Saruman.
"Rosjanie strollowali wszystkich. Władze Rosji muszą mieć wielkie poczucie humoru, skoro mimo sytuacji na Ukrainie zezwalają na taką instalację" - piszą w internecie ludzie. "Żałuję, że nie mieszkam w Moskwie" - zachwycają się fani Tolkiena.
"To potwierdzone. Władimir Putin to Sauron" - komentują inni. Wyszukują zdjęcia prezydenta Rosji z pierścieniem. Sauron był twórcą Jedynego Pierścienia, wokół którego toczy się akcja sagi.
Władimir Putin, fot. AP
"Jeden po drugim kraje wschodniej Europy klękają przed potęgą Kremla, ale są tacy, którzy starają się jej przeciwstawić. Ostatni sojusz Ukraińców i Polaków stara się zatrzymać pochód armii" - parafrazują Tolkiena internauci.
"Moskwa nareszcie stała się synonimem Mordoru", "Czas zacząć się bać, bardzo się bać", "Oko Saurona w Moskwie? Brzmi sensownie" - dodają.
treść z wyborczej