Aha bo trudno pomyśleć że fani fantasy, też zapewne obejrzeli i Harrego Pottera.

Ja z kolei zastanawiam się czy ten temat został założony na poważnie...

Fakt też jest to możliwe :)

Kiedy widzę takie durne tematy to zastanawiam się czy płakać czy śmiać,a może jedno i drugie na zmianę. Jeden z najgłupszych wątków jakie miałam okazję zobaczyć na filmwebie. Idąc tokiem myślenia autorki to takie filmy jak Harry Potter nie powinny być kręcone,bo kto to ogląda. Zabawne...

Tym bardziej że nie oszukujmy się książki o Harrym Potterze są skierowane głównie do dzieciaków ;)

Po drugie właśnie to idąc tym tokiem myślenia dzieci widocznie nie mają prawa oglądać filmów ;)

Miałam odpowiedzieć autorce i napisać jak bezsensowny jest ten temat,ale stwierdziłam,że nie mam na to ochoty. Kto w takim razie ogląda filmy animowane jak nie przeważnie dzieci?

Tak do dzieci,choć moim zdaniem jedynka i dwójka są najbardziej skierowane do najmłodszej widowni. Późniejsze części poza Czarą ognia,którą oceniłam najniżej na filmwebie(5/10) są bardziej dojrzałe i skomplikowane. Muszę przyznać,że cała Insygnia bardzo mi przypadła do gustu. Jestem nią pozytywnie zaskoczona.

Co do Harrego Pottera to ''Czarę Ognia'' oceniłem na siódemkę, jednak zapewne to wynika z tego że nie oceniałem ją pod względem zgodność z ksiąską :)

Ale zgadzam się akurat po za jedynką i dwójką pozostałe filmy są już bardziej dojrzalsze, wiec zapewne nie jeden dorosły je obejrzał :)

U mnie oceny wyglądają w ten sposób:

Kamień,Komnata i Więzień-10
Czara-5
Zakon i Książę-7
Insygnia,obydwie części-9.

Odnoszę wrażenie,że im dalsza część tym mniej pokrywa się z książką. Jednak jestem pod tym względem wyrozumiała,bo zdaje sobie sprawę z tego,że trudno jest zekranizować szczegółowo powieść liczącą kilkaset stron. Wówczas film byłby za długi. Zapewne dlatego Insygnia została podzielona na 2 części.

Też tak uważam co o dziwo był za to krytykowany przez niektórych za podział na dwa części, jednak uważam że gdy tego nie zrobili to właśnie były jeszcze bardziej okpiony z książkowej treści :)

Myślę,że ludzie krytykowali podział na 2 części też dlatego,że po I części byli zmuszeni poczekać parę miesięcy na drugą odsłonę. Wiesz jak jest :). Odnoszę wrażenie,że po 3 części kolejne były coraz bardziej okrojone w stosunku do książek. Powieści są grube i mają po kilkaset stron. Trudno jest wszystko ująć szczegół po szczególe w ciągu około 2,5 h. Scenarzyści najwyraźniej wybrali najważniejsze wydarzenia według własnego uznania. Na youtubie można obejrzeć obejrzeć sceny usunięte. Osobiście Kamień i Komnatę czytałam kilka razy. Wszystkie części grzecznie stoją u mnie na półce w pokoju. Prawdopodobnie jeszcze będę je czytała w przyszłości.

100% racji - Co prawda nie miałem okazji czytać Harrego Pottera to uważam nawet że gdyby Insygnia ciągnęła się przez więcej czasu to w końcu i tak zaczęłaby nudzić, nawet fanów książkowego Harrego Pottera zwłaszcza że oni wiedzą o każdym szczególe :)