Dla fanów gier FPS i komiksów to będzie jedynie dobra produkcja, dla kinomanów jak ja słaby film. Poza tym przy "Deadpoolu", który był pastiszem filmów o super bohaterach, ten film to gniot i tyle w temacie ode mnie...:-(

A przy Czasie Apokalipsy czy Łowcy Jeleni Deadpool to okrutny gniot. I co teraz?

Każdy film należy traktować indywidualnie, nie wg. własnych gustów, każdy w swojej kategorii jest lepszy i gorszy...:-)

znalazł się KINOMAN. Iromana i x-mana na 10 ocenia. Weź się koleś

Przy "Hardcore Henrym" to prawdziwe dzieła światowej kinematografii i perełki w swojej kategorii, tam przynajmniej jest jakaś poukładana fabuła, koleś...:-)

Nazywasz się kinomanem, ale film oceniasz poprzez porównywanie go do innych produkcji nie powiązanych z nim zupełnie, co jest błędem. Hardcore Henry jest filmem nastawionym na akcję i tyle. Historię ma dobrą, nic rewolucyjnego, ale jest prosta i taka powinna być. Są różne rodzaje filmów, masz akcji, komediowe, dramat itp itd. Każdy film różni się od siebie i ma inny cel. Denerwuje mnie, kiedy ktoś ocenia film, nie wiedząc, co twórca filmu chciał w tym filmie pokazać. W Hardcore Henry to oczywista akcja z pierwszej osoby i niczego więcej nie powinieneś się po nim spodziewać, a już na pewno nie super rozwiniętej fabuły.

P.S I co to za mania zaglądania komuś na profil i ocenianiem go przez to, jakie ogląda filmy? Co to ma do rzeczy? Boxer ocenił Batman v Superman wysoko, bo mu się spodobał. Osobiście mi się nie podobał, ale nie będę się w to teraz zagłębiać. Chodzi o to, że dla Ciebie BvS jest złym filmem, ale są na świecie ludzie, którym się on podoba i uważają zupełnie inaczej. Więc Twoja uwaga dotycząca tego, jak ocenił film jest bez sensu, bo i tak nic nie wnosi, a on swojego zdania nie zmieni :P

To co miał autor na myśli wie jedynie on sam, poza tym nie z przymiotnikami powinno pisać się łącznie, patrz niepowiązanych. Pozdrawiam i nie napinaj się tak jak przy kupie w łazience, bo Ci żyłka pierdząca pęknie...:-)

Nie napinam się, po prostu chciałem skomentować Twoje wywody. Pisać poprawnie i tak potrafię lepiej niż połowa internetu (interpunkcja i te sprawy), więc z tym "niepowiązanych" to mały błąd przy szybkim pisaniu ;) BTW dzięki za poprawkę :) I chciałbym zauważyć, że nie mam na celu Cię obrazić. Chciałem wdać się w normalną dyskusję, a zostałem przez Ciebie zjechany jednym tekstem. Jeśli uważasz, że wygrałeś dyskusję, to brawo dla Ciebie :) Ja i tak nie mam zamiaru odpowiadać po tym komentarzu :)

Spoko-loko...:-)

@HeadHoper4Warsaw
A po wg (według), nie stawiamy kropki. Jeżeli chcesz komuś ubliżać i zachowywać się jak "grammar-nazi", spójrz wpierw na siebie. Poza tym "niepowiązanych" nie jest przymiotnikiem, tylko imiesłowem.

Normalnie prof Miodek, obrońca uciśnionych z pustym profilem, ha, ha, ha...:-)

Nie jestem obrońcą uciśnionych. Jeżeli wytykasz błędy, sam nie powinieneś ich popełniać. Litera A jest spójnikiem. Nie ma reguły, która zabraniałaby użycia spójnika na początku zdania.
Poza tym, mój profil jest zablokowany, żeby osoba taka jak ty, nie widziała, że na 10 oceniłem np. Kac Wawę. Przykład czysto hipotetyczny, ponieważ jaki mam gust filmowy., nie ma najmniejszego znaczenia. Do myślenia może ci natomiast dać informacja, że na Filmwebie jestem od 2004. roku.

A jest też samogłoską, jak chcesz mnie poprawiać bez użycia edytora albo ściągawki ze strony PWN, rób to umiejętnie...:-)

Ja jestem tu od ponad piętnastu lat i oceniłem ponad sześć tysięcy filmów, "Kac WaWa" to taka sama głupota jak Ty...:-(

I co to za znaczenie ma kto jest jak długo na Filmwebie i ile filmów ocenił? Ilu oceniających tyle ocen. Każdy ma swój gust, jednemu spodoba się Hardcore Henry i oceni film jak arcydzieło, drugi zmiesza z błotem.

Ściągawka z PWN? Sprawdziłem i potwierdziłem swoje przypuszczenia, ot tyle. Widzę, że jesteś osobą, która nie potrafi przyznać się do błędu i przyznać racji. Nie ma więc sensu prowadzić "dyskusji", czyż nie? Trzykropkowy, emotokinowy videofilu.

Trzy kropki to Ty masz na zwoju mózgowym i to nie na jednym, dyskusje to ja mogę prowadzić z kimś na poziomie...:-)

P.S. wolę być videofilem niż pedofilem...:-(

jesteś typowym trollem szukasz zaczepki potem wszystkim ubliżasz i wytykasz będąc przy tym hipokrytą , chciałem cie tylko poinformować ze jako człowiek jesteś żałosny, Marcio i Sinner normalnie wypowiadają się o filmie ale ty oczywiście musiałeś wszystko zepsuć jesteś z siebie dumny?

A od a nie zaczynamy zdania, polonisto...:-(

P.S. od łączników zdania jak np i też nie powinno zaczynać się zdania, chyba że są wtrąceniem? Zaglądanie komuś na profil to żadna mania, jedynie ocena z kim ma się do czynienia...:-(

P.S. to samo mogę napisać o Tobie, skoro oceniłeś tego gniota "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" tak wysoko...:-(

Ale ja nie mianuje siebie na konesera kina tylko kogoś kto lubi dobrą rozrywkę. A taki właśnie dla mnie był BvS. Jestem też fanboyem jednej i drugiej postaci tak że sorry Winnetou. :*

Ja jestem fanem kolejnych adaptacji kultowych komiksów DC i Marvela, ale sorry Winnetou, ten film był po prostu słaby...:-(

Dobrze koneserze kina. Jeśli tak uważasz. Szkoda że takiemu autorytetowi w kwestii filmów jak Ty ten film się nie podobał....szkoda....szkoda chlip chlip :(

Każdemu fanowi komiksu o Batmanie, w ogóle filmów na podstawie komiksów oraz komuś kto widział w sowim życiu trochę dobrych filmów, ja ich w sumie widziałem parę tysięcy, taki gniot nie może podobać się...:-(

W takim razie ucz mnie MISTRZU!

Szkoła powinna uczyć, ale jak się wolało chodzić na wagary zamiast nosić teczkę, to się nie ma gustu filmowego, ani żadnego innego...:-(

Masz racje och wielki kinomanie. Widzę to szczególnie po składni zdania Twoich komentarzy. :* :* :*

Składnia w zdaniu to pryszcz przy Twoim bezguściu, a ja stosuje mowę plebsu, czytaj takiego kmiotka jak Ty...:-)

P.S. a propos składania i kompozycji zdań, czytaj złożenia, budowa zdania, to może być składnia w zdaniu, a nie składnia zdania, polonistą nie będziesz...:-(

Hihihihihi zapomniałem że tak piszą krawaciarze ;)

Jak bycie rodowitym warszawiakiem jest złe, to jestem zły...:-)

Słodki jesteś :D kocham Cię :*

Sorry, ale ja nie jestem homo i mam żonę...:-(

Tak tak każdy homo tak mówi. Nie wstydź się :* przystojniaku ;)

Przepraszam, ale nie jestem krypto gejem jak Ty, choć myślę, że Ty już od dawna masz chłopaka i robisz w związku za dziewczynę...:-)

P.S. masz racje, jestem przystojny...:-(

chędożenie kobiet jest dopiero gejowskie dlatego wole wygrzmocić takiego przystojniaka jak Ty XOXOXOXO

Ogarnij się chłopie i tyle w temacie ode mnie...:-)

Nie bądź taki :* tak fajnie nam się rozmawia. Tęsknie za Tobą :(

CO TU SIĘ ODPIERDALA PANOWIE? XD

Świry, wygłupy, trollowanie, świńskie zaloty. Panie, wszystkiego po trochu do wyboru do koloru! Huehuehue

Mówi, że żone ma i jest kinomanem. Taki kot z niego.

Art. 190 KK stanowi

§ 1."Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego."

Żebyś Ty jeszcze wiedział co i po co to wklejasz, o to komu nie musisz bo głupi jesteś jak but, ale fakt, że obsrałeś się leszczu, bawi mnie i to bardzo...:-)

Taaaaaaaak!!!11 Boję się i to bardzo!!! Przepraszam nie chciałem!!! O wielki krytyku filmowy!!! :D

Napisałem Ci tak kochaniutki bo ja Ci nie grożę tylko Cie kocham a Ty dalej nic :(

TĘSKNIE! Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?