PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=719690}

Hardcore Henry

Hardcore
6,6 36 391
ocen
6,6 10 1 36391
5,8 12
ocen krytyków
Hardcore Henry
powrót do forum filmu Hardcore Henry
użytkownik usunięty
MoniaToronto

Tego chłamu nie da się obejrzeć w całości bez względu na to czy masz jaja czy nie. A jak byłaś na tym jeszcze w kinie to bardzo ci współczuję.

Smutny jesteś.

Andeddu

skąd wiesz? :)

harkonen_mgla

Po prostu.

Andeddu

jasnowidztwo, kumam.

użytkownik usunięty
MoniaToronto

Ja też zaryzykowałem ale przypominało to przyglądanie się grze komputerowej w którą gra ktoś inny. Da się tak wytrzymać 10 minut, potem to dewastacja mózgu.
Film głównie dla tych którzy lubią grać w FPS, ale nie chce im się klikać.

ocenił(a) film na 3

Potwierdzam i mimo, że lubię grać to tego filmu nie zdołałem objerzeć do końca. Moja głowa eksplodowała.

ocenił(a) film na 8
kulten

A ja wrecz przeciwnie, nie lubie grac w gry tego typu, zas film ogladalem z zapartym tchem! :)

ocenił(a) film na 1

Dokładnie. Film po opisie spodobał mi się i załatwiłem we formacie DVD od kolegi. Po paru minutach przeskoczyłem dalej... dalej... i tak do końca filmu. Obraz 100% z oczu gł. bohatera. Kurcze od razu przypomniały mi się gry typu Doom. W grę można sobie grać ale żeby monovideotematycznie nakręcić film... jakby grę... Może się starzeję ale od ostatnich paru lat kino 'holyłud' to totalny pieprznik dla mózgu :(
Dobrze że nie kupiłem sobie DVD a tym bardziej BluRay'a :p

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
Sqrchybyk

https://scontent.cdninstagram.com/t51.2885-15/e15/11372257_1417444761914504_2017 946610_n.jpg?ig_cache_key=MTAwMzIzNTM2MjEyMDAzODUyMw%3D%3D.2

Sqrchybyk

wymagający widz z Ciebie ;)

ocenił(a) film na 10
harkonen_mgla

A żebyś wiedział ;) Dlatego też zachwycił mnie ten film, który, zasadniczo będąc odmóżdżającą rąbanką, nie tylko w pełni wykorzystał potencjał drzemiący w pierwszoosobowych zdjęciach, ale i zawarł w sobie całą kupę świetnych, szalonych, momentami wręcz purnonsensowych pomysłów, jak scena musicalowa. Mógł to być "tylko" film fpp-owy - już to wszak wystarczyłoby do niezwykłości, ale Naishullerowi widać mało było szaleństwa, to się chwali ;)

Sqrchybyk

a jednak mogli nadać więcej smaku dziełu, bo nawet rąbanka z przymrożeniem okaz może mieć charakter, który pozwoli jej się gryźć w kanon gatunku (podgatunku). droga na skróty z cięciem kosztów po drodze (rosyjskość klimatu) położyła się cieniem na całości.

ocenił(a) film na 10
harkonen_mgla

Ależ to przecież ma swój smak właśnie :) A że wielu do gustu nie przypadł, to normalne. Ten smak tworzy właśnie ta "rosyjskość klimatu", doceniana, jak sądzę, przez wielu internautów lubujących się w oglądaniu rosyjskich filmików na YT ;)

Sqrchybyk

A co z tymi, dla których rosyjskość kusząca to wciąż ta z "lecących żurawi" czy "ojca żołnierza" z czasów sowieckiej szkoły filmowej? ech, za stary jestem na produkty adresowane do znawców YT :(

ocenił(a) film na 10
harkonen_mgla

Nic, tylko niech wezmą pod uwagę fakt, że tamta rosyjskość niewiele miała wspólnego z rzeczywistością, czy może inaczej: że ona już wtedy była w znacznej mniejszości, bo wokół niej było 100 razy więcej tej a la współczesny YT... Niestety.

A "Lecą żurawie" to jeden z moich ulubionych filmów :) Uwielbiam też "Balladę o żołnierzu", "Wojnę i Pokój", "Wniebowstąpienie" i jeszcze kilka, całego Paradżanowa (o ile jego twórczość można nazwać rosyjską...) i prawie całego Tarkowskiego. "Ojca żołnierza" akurat nie widziałem... "Można? Można!" :)

Sqrchybyk

a) ależ wręcz przeciwnie, taka "Kalina czerwona" czy "Dworzec Białoruski" toż to bijące serce sowieckiego dnia powszedniego lokalnej stabilizacji!

b) skoro "rosyjskość kusząca to wciąż ta (...) z czasów sowieckiej szkoły filmowej?" to i twórczość gruzińską za rosyjską można uznać itd. I jak tu "Hardcore" oceniać jak się "Ojca żołnierza" nie widziało! :) A poważnie, to "ojczulka" zobaczyć koniecznie. koniecznie.

ocenił(a) film na 10
harkonen_mgla

a) No masz, "Dworca" też nie widziałem, a "Kaliny" niemal nie pamiętam, ale nie zachwyciła mnie...

b) Może, ale jednak twórczość Paradżanowa zanurzona jest w kulturze Kaukazu i Ukrainy, która, mówiąc prosto, starsza jest mocno niż ZSSR. Dlatego też mam wątpliwości czy go tu wsadzać.

Sqrchybyk

a) nadrobić, obudzić w sobie zachwyt. kanieszna!
b) worek braterskich narodów był z grubego sukna do 1989 roku, więc można, więc trzeba...

ocenił(a) film na 10
harkonen_mgla

a) Nadrobię, niech tylko Kultura to puści...

b) Nie przekonałeś mnie.

Sqrchybyk

a) no to chyba trochęęęęe to potrwa...
b) ale proletariacka historia jasno tego dowodzi...

ocenił(a) film na 10
harkonen_mgla

Nie rozumiem niestety...

Sqrchybyk

a do a
b do b

ocenił(a) film na 10
harkonen_mgla

Nie rozumiem o co z tą "proletariacką historią" ci chodziło, ale mniejsza już...

Sqrchybyk

a jaką historię miał Kraj Rad słynący z niebanalnego (choć często socrealistycznego) kina?

ocenił(a) film na 8
harkonen_mgla

Może nie w temacie ale fajnie się czyta dyskusję, która (jak wiele różnych w internecie) nie jest obrzucaniem się wyzwiskami tylko ciekawą wymianą zdań :P

metal_rayne

Zapraszam więc do debaty.

ocenił(a) film na 8
harkonen_mgla

Niestety nie znam się na kinie o którym rozmawiacie, obawiam się więc że nie mogę dołączyć do dyskusji.

Sqrchybyk

Sqrchybyk wrzućmy wszystkie kobiety do jednego wora, hej hoł! Za grosz erudycji - ujawniłeś się. Chyba dopiero wchodzisz w okres adolescencji...

ocenił(a) film na 1
Sqrchybyk

Zgłoszone do adminów.

MoniaToronto

do garów! ;D

MoniaToronto

Samiec Alfa (czyli ja) też nie dał rady się cieszyć tym prostackim kinem (kilka razy się uśmiał), bo prawdziwy facet musi być intelektualistą (jaja to nie wszystko).

ocenił(a) film na 1
harkonen_mgla

Ja chyba nie czuję tego klimatu. "Cyborg Henry musi uratować swoją żonę, a zarazem twórcę, pojmaną przez psychopatycznego tyrana o telekinetycznych mocach i jego armię najemników." To już brzmi dla mnie komediowo-żałosnie. Po 45min oglądania nie chce mi się rzygać że względu na szybkie FPS-owe sceny a na sam widok ręki bohatera, twarzy antagonisty, gościa w samych slipach z górą koki i rosyjskiego klimatu. Fuj. Ble. Ohyda. Oglądanie tego to wg mnie masochizm w najczystszej postaci.

Evers

Ot, gra komputerowa (strzelanka i bijatyka z punktu widzenia gracza) bez komputera. Uproszczenia fabularne, niewyszukany dowcip, odrobina abstrakcji (choć brytyjski oficer miał kilka dobrych momentów), kiepska ścieżka dźwiękowa (choć kawałek Queen dowcipnie podany). Mogło być dobrze / interesująco / być może nawet nowatorsko i interesująco jest nierównie / prosto / słabo.

ocenił(a) film na 9
MoniaToronto

dziwne zeby kobieta ogladajaca tylko komedie romantyczne i melodramaty w ogole brala sie za taki film i co dopiero ocenila go wysoko, nie psuj filmowi ranku jesli nie jestes fanem kina akcji. ten film to rollercoaster dla fanow gatunku nie dla tych co normalnie w tygodniu ogladaja M jak milosc.

ocenił(a) film na 1
pcb1

zgłoszone.

ocenił(a) film na 4
MoniaToronto

Ta te machanie kamera do wylewa prowadzi

ocenił(a) film na 7
MoniaToronto

Nie rozumiem. Chodzi tobie o to, ze film niby tylko dla "facetow"?

ocenił(a) film na 1
MYRONfw

Ależ nie tylko. Nie da się jednak zaprzeczyć, że grupą docelową do której kierowany jest 'Henry' są Panowie w wieku 15-30 lat. Mogę snuć podejrzenia, że gdybym urodziła się facetem podobał by mi się bardziej. Nie sięgałam po autka czy karabiny mając 2 latka, kierując się tym co 'zakodowała' natura dręczyłam swoje lalki. Teraz sięgnęłam po 'Henry'ego' i czuję, że niepotrzebnie dyskutuję z naturą. Clear?

ocenił(a) film na 7
MoniaToronto

A niech bedzie "clear". Myslalem, ze ciekawszy powod dasz, a nie stereotyp karabinow i autka.

ocenił(a) film na 9
MoniaToronto

Nie rozumiem ludzi oceniających filmy na 1, które jednak wyraźnie mają w sobie coś ciekawego, obojętnie czy film się podobał czy nie. Dlaczego nie np 3, albo 4 skoro w jakimś aspekcie poczuli się zawiedzeni. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego ktoś po obejrzeniu trailera, wybrał się do kina i pisze że film to dno. Przecież ze zwiastunów jasno wynika jaki to będzie film, o czym będzie, a nawet w jaki sposób jest nakręcony (to uwaga dla tych co mają pretensje że kamera jest z pierwszej osoby). Oglądam zwiastun, widzę że niemy facet biega i zabija setki przeciwników, skacze jak w matrixie, krew się leje a to wszystko z pierwszej osoby. Idę do kina, wracam i piszę na filmwebie że film jest na 1 gwiazdkę bo z pierwszej osoby, bo się biją i słaba fabuła, no i walki jak w matrixie - czyli tak jak w trailerze który oglądałęm. No to już trzeba być ograniczonym umysłowo. Tak jakbym oglądnął zwiastun filmu z Segalem, poszedł do kina a potem jęczał że za dużo przemocy, albo po oglądnięciu trailera Sharknado narzekał na fabułę, “bo z nieba lecą rekiny”. To po ch idziesz do kina, oglądać coś, co z góry wiesz że Ci się nie spodoba. Ciekaw jestem, na ile gwiazdek ci co ocenili Henrego na 1, ocenią takie filmy jak “Megapyton kontra gatroid”, “Piraniokonda”, czy “Sharknado 2”. Jaki jest sens w ocenianiu filmu który nie jest w moim guście, skoro nie robi się tego obiektywnie. Jakiś nowy rodzaj masochizmu? Nie lubię komedii romantycznych, więc na nie nie chodzę do kina. Jeśli już pójdę, to nie oceniam pod kątem tego że za mało krwi i wybuchów, tylko oceniam obiektywnie zgodnie z kategorią i rodzajem filmu jaki oglądnąłem. Idę na horror, to nie oceniam na 1 bo nie lubię horrorów, i za mało było śmiesznych gagów. Czy to na prawdę jest takie trudne?

ocenił(a) film na 9
Ajku_

Natomiast ocena filmu na 1 "bo mi się oczy zmęczyły" to już osobna kategoria głupoty. "Pójdę do kina na film 3d (nie mam na myśli Henrego tylko tak ogólnie) i ocenię na 1, bo oczy bolą a okulary niewygodne".

ocenił(a) film na 9
Ajku_

Przepraszam że tak na raty, ale jeszcze mi się kliknęło w filmy jakie oceniałaś najwyżej, i najczęściej oglądane gatunki: "Dramat, Thriller, Dramat-Komedia, Komedia rom., Komedia, Biograficzny-Dramat, Horror, Dramat obyczajowy, Melodramat, Dramat-Thriller". Ciekaw jestem, jakie były twoje oczekiwania wobec Henrego, spodziewałaś się bardziej melodramatu, dramatu biograficznego, czy może dramatu obyczajowego? Może jednak komedia romantyczna?

ocenił(a) film na 1
Ajku_

Przeczytam Twój wywód w wolnej chwili, teraz na szybko odpiszę Ci tylko, że to, co filmweb typuje jako 'najczęściej wybierane gatunki' nieszczególnie jest idealnym odzwierciedleniem naszych gustów, mam duzo więcej stestowanych filmow z gatunki SF niż komedii romantycznych, dlaczego tak sie wyświetla, nie mam pojęcia. Nie jestem masochistką, przynajmniej nie w tym sensie :D Nie sięgam po film bo zakładam, że będzie drastycznie beznadziejny a poźniej z satysfakcją wystawiam mu '1'. Lubie kino SF i liczyłam że będę sie dobrze bawiła przy 'Henrym'. Milego dnia!

ocenił(a) film na 9
MoniaToronto

Ale zerknąłem też na filmy jakie oceniłaś na 9-10. Nic nie mam do tych ocen, bo to kompletnie nie moje klimaty. Wcale się nie dziwię że Henry Ci się nie spodobał, wręcz byłbym zdziwiony gdyby było inaczej bo wygląda na to że to po prostu takie filmy Cię nie kręcą... Wichry namiętności, Panna nikt, Oczy szeroko zamknięte... Nie ma tu miejsca na SF. Żeby było jasne, to oczywiście nic złego, ale po prostu irytujące jest to że patrząc z perspektywy ocenianych filmów widocznych w twojej zakładce, Henry nie miał szans na obiektywną ocenę i dałaś 1. Zresztą, czy jest jakikolwiek film SF który oceniłaś na 9-10? Czy może takich filmów nie ma? :) Z czystym sumieniem możesz powiedzieć że Henry załuguje na 1? Dno dna, kompletnie żadnych plusów, zły w 100%?

ocenił(a) film na 1
Ajku_

Jeśli poczujesz się dzięki temu lepiej mogę napisać 'przepraszam'. Bronisz tego filmu jakbyś brał udział w jego powstawaniu, spoko. Ocena jaką kliknęłam stoi absolutnie w zgodzie z tym co myślę o tym obrazie. Serio, nie podobał mi się. Nie wywarł na mnie żadnego pozytywnego wrażenia, znudził, zmęczył, nie rozbawił. Nie stymulował mnie w żaden sposób, nie był rozrywką. Piszesz, że nie jestem obiektywna. Nie będę kierowała się opiniami powiedzmy 1000 ankietowanych, krytyków, koneserów kina akcji kiedy chodzi o moje gusta. Istnieją filmy z gatunków które wymieniasz jako moje rzekomo ulubione, które również są dla mnie jedynkami. Ta forma po prostu mi nie podeszła. Choć sam fakt, że dobrowolnie a wręcz z pewnym oczekiwaniem sięgnęłam po 'Henrego' dowodzi chyba, że.. dobra, nie chce mi sie już tego analizować. To nie jest post o mnie. Lubie SF - nie lubię 'Henrego'. Pozdrawiam! ;)

ocenił(a) film na 9
MoniaToronto

W życiu, jakie przeprosiny, przecież mi nic nie zrobiłaś :P po prostu uważam że są gorsze filmy z tego gatunku i Henry na 1 nie zasługuje. Pozdro.

ocenił(a) film na 8
MoniaToronto

Obejrzałem trailer, chyba sobie daruję ten film, szkoda oczu, taki horror kiedyś oglądałem gdzie fpp przez cały czas, nawet fajnie się to oglądało, horror też niczego sobie, ale film akcji?... powinno być ostrzeżenie przed epilepsją.

ocenił(a) film na 1
MoniaToronto

Dokładnie! mnie rozbolała głowa i dałam sobie spokój :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones