Ja w kwestii technicznej. Czy ktoś bardziej obeznany z bronią białą, tudzież większy fan Jedi niż ja (równiez jestem, ale w sposób umiarkowany) mógłby mi wyjaśnić po co u diabła w mieczu świetlnym Kylo Rena został dodany, również świetlny, jelec?
Jelec służy ochronie ręki, a taki świetlny to ją teoretycznie spali. W filmie jelec przypalił nieco, ale przeciwnika Rena w pojedynku, ale to absurd. Owszem, ładnie wyglądało to w scenie walki, ale (we mnie) wzbudza jednoznaczne skojarzenia z wielkim ciężkim średniowiecznym mieczem Neda Starka z Gry o Tron. Tyle że w tych mieczach jelec ma nieco inną funkcję. Poza tym jak dotąd sądziłam, że miecze Jedi są wzorowane na japońskich, a nie europejskich. No, chyba, że w Episode VII poszerzyli arsenał o miecze europejskie.
Z góry dziękuję za MERYTORYCZNE odpowiedzi. Jak się pomyliłam to sorry, nie twierdzę, że znam się na wszystkim.
Film się podobał :)
Przypalił ramię Finnowi. No i się wyróżnia, fajnie wygląda.
PS
Oglądałaś film, widziałaś że potrafi się nim posługiwać i nie odcina sobie palców XD
Miecz Hrabiego Dooku nie był wzorowany na mieczach japońskich.
Myślę że po prostu miecz Kylo wygląda tak żeby był bardziej cool, i tyle. No i faktycznie, bardzo wykorzystują go w promocji filmu...
Miecz Dooku to bardziej szabla - Większość czasu walczy nią przy użyciu jednej ręki, drugą ma wolną co przydaje się przy władaniu "mocą". W kanonie można też znaleźć informacje, że były też inne rodzaje broni jak m.in bicze świetlne więc sam pomysł dodania jelca do miecza Kylo Rena jest dość ciekawy.
Tak dokładniej to kształt rękojeści pozwala na lepsze użycie nadgarstka i właśnie walki jedną ręką - czyli użycie europejskich technik szabli i rapiera - cięć samą końcówką ostrza i pchnięć. Niestety jednak, nie zostało to odpowiednio wykorzystane w choreografii walk Dooku.
Sam jelec Kylo nie ma szczerze wielkiego sensu - bo to są ostrza a dodatkowo nie ma jak zaklinować/zatrzymać/zablokować miecza przeciwnika - miecz przeciwnika przesuwając się po którymkolwiek ostrzu po prostu odciąłby któreś pozostałe.
Operując mieczem trzeba też dodatkowo uważać aby samemu nie pokaleczyć się dwoma dodatkowymi małymi ostrzami. Jasne, da się w choreografii walki tak machać mieczem aby jakoś to wyglądało, ale w praktyce walczący oprócz ostrza przeciwnika musi cały czas pilnować dodatkowo swoich dwóch.
Czyli broń dla superhipermistrza który chce sobie utrudnić walkę (i mieć dodatkową opcję do walki w zwarciu) albo idioty/samobójcy.
Ale wygląda cool, to przyznaję :p
O własnie o to dokładnie mi chodziło. Czyli jednak jak przypuszczałam sensu w tym nie ma, praktyczne zastosowanie w zasadzie żadne, no ale dobrze się sprzedaje zwłaszcza wśród tych co to pojęcia o białej broni nie mają :) Standard rzekłabym w przypadku takich produkcji.
Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby gdyby dali mu do jednej ręki standardowy miecz wzorowany na klasycznym europejskim rapierze a do drugiej lewak, oczywiście obydwa świetlne. Szybkie i bardzo efektowne pojedynki gwarantowane. Bez wygłupiania się z płonacym jelcem. Jak pojawi się to w Star Wars, to wiedzcie - ja to wymyśliłam! ;)
Źródło - Kapitan Alatriste, BTW film polecam, dużo świetnych pojedynków, biała broń wymiata! :)
Ten jelec to nie dla picu, tylko ujście energii z kryształu, Kylo nie umiał zbudować miecza świetlnego, jego trening jest jeszcze nie skończony.
Proszę, powiedz mi gdzie jest powiedziane, że Kylo Ren nie potrafił stworzyć miecza świetlnego.
To jest wyjaśnienie jeszcze takie nieoficjalne, ale mówi się, że ten jelec to właśnie ujście energii bo jego miecz był bardzo niestabilny, co widać w filmie.
A czy wszystko musi być powiedziane wprost? Nie można zostawić pewnych rzeczy w sferze domysłów?
Dzieciak nie dokończył szkolenia, energia w ostrzu (czy raczej ostrzach) jest wyraźnie niestabilna w porównaniu z normalnym lightsaberem.
http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Przebudzenie+Mocy-2015-671051/discu ssion/Wszystkie+sceny+uj%C4%99cia+wyci%C4%99te+na+etapie+monta%C5%BCu+i+scenariu sza-zbi%C3%B3r,2719333 - w tym temacie są wypisane usunięte sceny z filmu. Podobno mieliśmy się dowiedzieć co nieco o mieczu Kylo, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.
W ogóle idea miecza świetlnego jest kuriozalna, bo, aby taki miecz emitował wiązkę światła temperatura ostrza musiałaby osiągnąć 10 tysięcy stopni Celcjusza. Wszystko, co zbliżyłoby się do miecz wyparowałoby. A jelec fajnie wygląda i tyle. Awakens udowodniło, że nie sprawdza się w walce, bo nie blokuje ciosów. Można nim kogoś przypalić, ale dokładnie ten sam efekt można uzyskać walczyć dwoma mieczami - jednym blokując miecz przeciwnika, drugim dźgając go
Ponoc tylko wybuch statku Matka w Alienie jako tako oddaje w jaki sposób moze sie to zadziać w próżni. Ale nie wiadomo czy na pewno własnie tak. W kazdym razie wybuch Gwiazdy Śmierci w SW z fajerwerkami zawsze bawi :)
Miecz Kylo jest w antycznym stylu, datowany na 1000 lat wstecz, w Wielkich Plagach Malachor. Jelec jest dopływem centralnego ostrza, które swoją moc bierze z pękniętego kryształu kyber, przez ten pęknięty kryształ miecz ma niestabilny i ostry charakter, jelec jest ujściem dużej energii, i chroni przed poparzeniem dlatego uwalnia energię na boki.
Opis z TFA Dictionary
http://i.imgur.com/1iEjrTu.jpg
Bezkrytyczni fani jeszcze przed premierą wyjasniali, że Kylo Ren, jako znakomity mistrz miecza, stosuje takie techniki, że nie odetnie sobie nadgarstków... a co widzieliśmy w filmie, że to zwykły leszcz na etapie szkolenia! Dostał lanie od siksy, która pierwszy raz w życiu miecz świetlny trzymała.
Mieczy świetlnych nie mozna nazwac bronią białą, a te jelce w jego mieczu są potrzebne, jeśli obejrzałaś 7 epizod to wiesz po co
Miecz to miecz. Zdaje się, że w całym Star Wars używane są w taki sam sposób, jak tradycyjne. Ja w każdym razie nie zauwazyłam, zeby sposób walki drastycznie się różnił. A co do jelca to mnie rozbawił, ale nie przekonał do tego że jest potrzebny :)