Oczywście zgadzam się z tobą. To moja jedna z ulubionych książek. Przepełniona chumorem, zwruszająca, ale nie ckliwa. Rewelacyjna. Genialna. Fenomenalna. Film zapowiada się dobrze. Nie ma szansy by był lepszy od książki, ale mam nadzieję, że to będzie co najmniej dobra ekranizacja.

*humorem ;)

Oj, przepraszam, głupi błąd .

:)

tak, książka jest genialna! po przeczytaniu GNW skusiłam się na Szukając Alaski, a teraz czytam Papierowe miasta. John świetny styl, pisze luźnym, młodzieżowym językiem, ale to wcale nie ujmuje poziomu. Powieści są mądre, wzruszające i o poszukiwaniu samego siebie. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że znalazłam swojego ulubionego pisarza. Od wielu miesięcy czekam na film - już niedługo! Po zwiastunach sądze, że to będzie bardzo dobry film, ale wiadomo - trudno zrobić dobrą ekranizację, bo zawsze komuś nie będzie cos pasować, Ja jestem dobrej mysli i juz odliczam! ;D

Ta książka jest jedyna w swoim rodzaju. John Green bardzo mocno manewruje moimi uczuciami. Na początku strony się śmiałam a na końcu roniłam łzy. Można po nią sięgnąć w każdym wieku ;) Teraz zostało tylko czekać na ekranizacje ale mam przeczucie, że zadowoli zarówno osoby niezapoznane z książką jak i nas, fanów :D .