Też fajny kolor, taki krwisty:]]
za krótki <br/>
Przeczytawszy ten komentarz nasunęło mi się na myśl kilka wersji odpowiedzi.
Oto wersja pierwotna: mam nadzieję, że twórca filmu odpowiedzialny za wdzianko Latarni nie jest takim półdebilem jak ty.
Wersja grzeczna i miła: drogi kolego (w domyśle: półdebilu)! Bardzo mi przykro, zapewne zburzę twój świat (jestem niedobra, wiem), ale kolor ma tu większe znaczenie, niż ci się wydaje. Otóż...
Hal Jordan (gość, o którym będzie film) nie jest jedyną Zieloną Latarnią. Należy on do, uwaga, trudne słowa: KORPUSU ZIELONYCH LATARNI (Green Lantern Corps). Zielone Latarnie zajmują się jako-taką obroną różnych sektorów w galaktyce, co też jest ważne. Jest też wiele innych "latarnianych organizacji". Nazywają się inaczej, ale przedstawię je po kolorach, żeby było ci, drogi kolego, łatwiej: Pomarańczowe Latarnie, Żółte latarnie, Niebieskie Latarnie, Fioletowe Latarnie, Latarnie Indygo, Czarne Latarnie. Widzisz, każda Latarenka ma pierścień, który sprawia, że jest Latarnią. I każdy z tych pierścieni daje Latarnikom powera, zależnego od koloru. I tak Zielone Latarnie działają siłą woli, "Żółte" działają na strachu, a Czerwone, widzisz, kochanie, działają na gniewie.
Tym samym, gdyby pan Jordan miał czerwone portki, byłby ZŁY.
Dziękuję za uwagę.
ohoho się ku*wa mądrala znalazła, jak z ciebie taki inteligent to może wymyślisz lekarstwo na raka ?? bo z tą twoją wiedzą to już ci nie daleko :/
dobrze ze nas poprawlas, bo przez chwile myslalem ze ten kolor to bzdurny
wymysl jednego z autorow komiksu, ktory znaczenie dorobil gdzies w locie
pomiedzy rokiem 1940 a 2000 ....
No ale widac to jest prawda zyciowa ktora powinnien znac kazdy ;D
Prototyp, nawet nie chce mi się odpowiadać na takie głupie teksty.
Kolor jest ważny, tylko tyle - jeśli tak wam serce krwawi, to odsyłam do komiksów. -.-
Chcę zauważyć, że nie wszyscy znają komiks i nie widzę powodu aby od razu reagować tak agresywnie.
No cóż, niektórzy lubią się wyżywać w necie (swoją drogą lepiej w necie niż w życiu).
Pozdr.
Paniusiu! Wyluzuj! Jestem fanem GL od wielu lat, a jakoś nie bulwersuje mnie jak Ciebie to, iż ktoś może nie kojarzyć Hala i całej ferajny z Zielonego Korpusu. Jeżeli kolega ze swoją niewiedzą wg Ciebie jest półdebilem, to Ty bez wątpienia jesteś nim w całości.