Lubię Sandrę, lubię koty ;)
Kilka śmiesznych scenek:
Sandra w komisariacie
Sandra + kot
Sandra robiąca tracheotomie
Sandra w gatkach
Przesłuchanie Tatinany, scenka w barze ... Troche tego było ... humor sytuacyjny, śmieszne dialgi ...czasem ;)
Melisa sama w sobie już jest śmieszna ;)
Nie rewelacyjny, ale dość przyjemnie sie oglądało :)