Tak wielkie potwory nie były by w stanie się tak szybko poruszać. Ich szybkość pokazana w filmie totalnie niszczy wrażenie ich wielkości. Zero realizmu! Już Trex z pierwszego Jurassic Parku sprawiał wrażenie większego i cięższego mimo, że przy Godzilli jest jak szczur. Efekty mało fotorealistyczne jakby się cofnęli o 15 lat. Film ogląda się jak animację komputerową. Zwracam zawsze uwagę na szczegóły i te były słabe, zrobione jakby na odwal. Fabuła bardzo infantylna. To była bajka dla dzieci.