Najprawdopodobniej tak, ale nie będą oni już grani przez Christophera Ecclestona i Josepha Gordon-Levitta. Ze złych bohaterów powróci na pewno Zartan (grany przez Arnolda Vosloo/Jonathana Pryce'a), dojdzie Firefly (grany przez byłego Punishera, Ray'a Stevensona), możliwe, że pojawiają się Xamot z Tomaxem (choć jak twierdzą realizatorzy w nieco innej postaci niż dotychczasowa). Niedawno w necie pojawiły się szczątkowe informacje o fabule, ale zostały dość szybko zdementowane.
mysle ze singiel nie bedzie podobny do pierwszej czesci tylko film bedzie nowa kontynuacja filmu.Pierwsza czesc byla do bani fabula mi sie niepodobala i smieszy ripcorp i jeszcze te kombinezony przyspieszajace zamiast gi joe - czas kobry mogli zmienic tytuł. CRYSIS!