Uważam , że kobiety - komandosi to już przegięcie. Sprawność fizyczna i intelektualna bohaterki to cechy godne podziwu, ale mordobicie damsko - męskie nie jest raczej oznaką równouprawnienia. I rację miał ten, który w filmie mówi, że prawdziwy mężczyzna nie będzie spokojnie patrzył, jak ktoś torturuje kobietę!