widac po ocenach filmow kubricka ze jest tak zwanym "kultowym "rezyserzem ,czili w dobrym guscie jest zeby wysoko oceniac filmy staśka.
a co do full m j. ;film sztampowy i przecietny jakby teatralny,slaba gra aktorow a scenografia sprawia ze nie mozna oderwac sie od mysli ze to studio w hollywood
to prawda-jest teatralny, ale właśnie ta teatralizacja mnie urzekła i jest charakterystyczna dla filmów 'Staśka' :) jeżeli kult Kubricka boli cię aż tak bardzo, to obejrzyj ten film jeszcze raz, nie myśląc o tym, kto go wyreżyserował, a może zmienisz zdanie :D
po filmach ocenianich najwyzej przez ciebie mozna wyciagnac wniosek ze jedziesz na fali owczego pędu "kultowych filmow".to co podoba sie innym podoba sie tobie.o ile 21 gramow to gleboki film,lsnienie to horror z klasa a pulp fiction to dobra rozrywka to juz bekarty wojny to glupawy nudny film zrobiony przez quentina chyba po to zeby przypodobac sie starozakonnym rzadzacym hollywood,ale tobie sie tez podoba bo tak ci powiedzieli...