Gdyby nie druga połowa dałbym 10

faktycznie, pierwsza część lepsza

do momentu jak gruby strzela do hartmana to murowana 10, pozniej nieco slabiej

Pierwsza połowa filmu była świetna, to było bardzo fajne wprowadzenie do części drugiej.
Druga połowa filmu bardziej mi pasowała, bo było więcej akcji i była brutalniejsza.

W sumie to do momentu gdy woajkowi odbiło film ok potem....nudaaaa no moze jeszzce akcja ze snajperem.

Druga część filmu jest nieco bardziej polityczna po prostu.Spokojnie daję 10 bo ten film to kozak i tyle w temacie.

Dokładnie. Pierwsza cześć filmu - rewelacyjna, jedne z najlepszych tekstów jakie słyszałem. Znakomite ujęcia, znakomite zbliżenia. Nie ruszyłem się z krzesła nawet przez moment. Druga część niepotrzebnie przyniosła takie rozluźnienie, niepotrzebnie rozciągnięta akcja, wprowadzenie nudy. W sumie daję 7/10 bo mam w pamięci rewelacyjną pierwszą część....

I właśnie temu pewnie taka wysoka ocena bo większość pod wpływem pierwszej /niepełnej z resztą/ połowy filmu ocenia tak wysoko. Film kiepski i do tego zalatuje lewactwem... Jedynie pierwsza 1/3 filmu z kawałkiem przykuwa uwagę widza.

Dokładnie. Pierwsza połowa to mistrzostwo, a druga już zdecydowanie gorsza. Nudaaaaaa

Ja tam się na drugiej części się nie nudziłem. Po prostu 1 część ma taką dynamikę akcji, że powoduje iż ta druga wydaje nam się dość powolna oraz nudna. Ciekawie by było gdyby Kubrick szkolenie marines wstawił od środka do końca filmu.

To wtedy druga połowa byłaby ciekawsza niż pierwsza ;)

A jakby tak Kubrick wydłużył 2 razy część ze szkoleniem to wtedy byłoby to coś mocnego:D

To wtedy byłby to jeden z moich ulubionych filmów ;) i jak nic byłoby 10/10.