ja nie wiem o co w tym filmie chodzi haha wogóle film chyba dla psychopatów których zaspokaja widok krwi bo przestraszenia to nie ma wcale mnie to wręcz rozsmieszało
Jak nie potrafisz zrozumieć tak prostego do zrozumienia filmu to ja Cię nie rozumiem. A krwi jest w tym filmie mało, zresztą co to za problem, mogło być nawet więcej - w połączeniu z tym czarnym humorem Freddy'ego mogło by to świetnie wypaść. A Ty chyba Sutter Cane'a się naczytałeś i nie odróżniasz fikcji od rzeczywistości ;)
ej a Ty masz dość lat żeby oglądać w ogóle ten film?;) Bo po tonie i charakterze wypowiedzi widzę, że nie bardzo;_)
I właśnie ten czarny humor i ironia tego filmu stanowi jego największy smaczek:)
100% się zgadzam.
ten film jest żałosny, żal mi tych którzy gustują w takich nieudanych komercyjnych wytworach. to trzeba nie mieć szacunku do siebie, żeby kupować takie coś. przykladem moze byc pan, ktory sie wypowiadal wyzej ^^
chodzą sobie 2 nieśmiertelne koksy i zabijają. powracają z piekla... no ja pier... co za zal... potem jakoś giną, ale jak to w każdym gniotowatym "pełnym zaskoczeń" horrorze, na koniec filmu znowu ozywają. o zgrozo!
a wystarczyloby zadzwonic po egzorcyste, i odeslalby ich z powrotem do tego ich piekła : D nie czaje dlaczego tego nie zrobili. pewnie dlatego, ze byloby to za mądre, poza tym to film dla ateistów, ale skad wtedy motyw piekla? 2/10 - bo w miare plynny film. szkoda tylko ze taki debilny, no ale jak to wszystkie z jasonem.
kurde jak to trudno o dobry horror...
Nie ma to jak dystans do siebie i filmów. Mi żal takich jak Wy, którzy uważają się za lepszych, bo mają inny gust i nie potrafią zrozumieć i uszanować czegoś, co choć trochę się różni od wyimaginowanego obrazu idealnego ja. Pogratulować.
Nie wnoś brudów na te forum, wystarczy że jedno jest oblegane. Wg Ciebie to badziew wg mnie dobry i oryginalny film o zaniżonej ocenie. Mogłabym to samo napisać o tym co piszesz na temat filmu "Freddy kontra Jason" tylko po co?
Acha i podniecają mnie inne rzeczy wierz mi;) Rób psychopatę z łaski swojej z kogoś innego.
film słabiutki, również gra aktorska nie powala na kolana. jednakże trzeba pamiętać o tym, że film może komuś się podobać aż na 10, ale chciałabym znać tych 10 powodów, dla których ktoś wystawił tak wysoką ocenę.
Czasami ktoś daje więcej z sentymentu i chęci wkładu w podwyższenie zaniżonej oceny (wg mnie i iluś osób). A Ty potrafisz wymienić 10 powodów, dla których ten film nie zasługuje na więcej niż 5? (pytanie retoryczne)
Po prostu słabiutki film, jedyny plus to Robert Englund jako Freddy, który zagrał genialnie.
Nie wiem co was w tym filmie wzrusza, nie wiem czemu ma średnią 6,0, nie wiem jak można dać temu filmowi więcej niż 5.