Spore rozczarowanie - po tych wszystkich zachwytach jakich się nasłuchałem i naczytałem o tym filmie spodziewałem się jakiejś petardy,a wyszedł z tego wojenny dramacik w wersji light.Ja ten film oglądałem bez większych emocji a los bohatera z każdą minutą stawał mi się obojętny.Główny bohater to taki żydowski Casanova - nie czułem z nim żadnej sympatii,a motyw z tym z jaką on łatwością wyrywał te wszystkie Niemki mocno naciągany.Film do obejrzenia na raz i do zapomnienia.