Film swietny ale Wahlberg tu nie pasuje. Wygladal w kontrascie do całego obrazu jak
dziwny dowcip.
zgodzam się. przyznam że rola bale'a świetna ale wszystko popsuł mi wahlberg, już po prostu tak mam że nie trawie gościa :D
Trudno się z tym zgodzić.
To Bale miał "łatwiej", gra ekstrawertyka, wszystko na wierzchu, zawsze na pierwszym planie, nie daje nikomu dojść do słowa. Schowany za nim, grający introwertyka, a więc na drugim biegunie, Mark Whlberg wypada wprost kapitalnie. Gra nienachalnie, subtelnie, jest zupełnie wycofany, skromny, wrażliwy. Wspaniały.
https://www.youtube.com/watch?v=OELFAF76DEU
https://www.youtube.com/watch?v=s2pqELFTepw